Mobilizacja w Federacji Rosyjskiej nie powiodła się

Od ponad miesiąca w Rosji trwa „częściowa mobilizacja”. Ale teraz możemy powiedzieć, że się nie udało. Powodów jest kilka.

14 października Putin ogłosił, że z planowanych 300 tys. osób zmobilizowano 222 tys. osób. Większość regionów Federacji Rosyjskiej ogłosiła, że ​​zrealizowała plan ilości zmobilizowanych. Ale potem w tych regionach trwała mobilizacja. Wskazuje to, że raporty o realizowanych planach są fałszywe i raczej trudno jest zmobilizować wymaganą liczbę osób. Ponadto, według wstępnych szacunków, po ogłoszeniu „częściowej mobilizacji” kraj opuściło ok. 700 tys. osób. Ponieważ Europa jest zamknięta dla Rosjan, większość z nich wyjechała do Gruzji i Kazachstanu.

Słabe wyszkolenie zmobilizowanych żołnierzy

Władze rosyjskie zapowiedziały, że zmobilizowane zostaną tylko osoby z doświadczeniem bojowym i niezbędnymi specjalizacjami wojskowymi. Ale w rzeczywistości zaczęli zabierać na front wszystkich ludzi, których udało im się znaleźć. Wśród zmobilizowanych było wielu mężczyzn z poważnymi problemami zdrowotnymi, niewidomi, niepełnosprawni i wielodzietni ojcowie. Mobilizowanie tych kategorii ludzi jest nielegalne.

Federacja Rosyjska oczywiście nie dba o to, kogo wziąć do walki, ważna jest dla niej liczba osób, które po prostu swoimi ciałami mogą powstrzymać ofensywę Sił Zbrojnych Ukrainy. Nie ma znaczenia, jakie misje bojowe może wykonać żołnierz, ponieważ ludzie są po prostu wysłani na śmierć. Dlatego żołnierze bez przeszkolenia są wysyłani na front. Jeśli wcześniej żołnierze byli szkoleni przez co najmniej miesiąc, teraz szkolenie zmobilizowanych trwa 5-10 dni. Wynika to z faktu, że oficerowie wojskowi nie radzą sobie z tak dużą liczbą zmobilizowanych. Zabrakło instruktorów do szkolenia, ponieważ od dawna są wysyłani na Ukrainę do walki.

Niezdolność Rosji do zapewnienia niezbędnych warunków do mobilizacji

Od samego początku mobilizacji zaczęły pojawiać się dowody na to, że armia rosyjska nie miała dla zmobilizowanych niezbędnego sprzętu i broni. Wcześniej było za mało kamizelek kuloodpornych, a dla nowych żołnierzy nie zostało nic. Oprócz tego, że nie przeszkoleni żołnierze trafiają do strefy działań wojennych, otrzymują przestarzałą broń i sprzęt wojskowy. Nie ma też miejsca dla żołnierzy, nie ma potrzebnej odzieży i podstawowych rzeczy do misji bojowych — krótkofalówki, drony.

Rosja nie była gotowa na tak długą wojnę i silny opór Ukrainy. Wszystkie wypowiedzi o wielkiej armii rosyjskiej okazały się nieprawdziwe. Zaangażowani w mobilizację oficerowie rosyjscy wykazali się niekompetencją w tej sprawie. Rosja była gotowa tylko na szybkie zwycięstwa, więc nie stworzono żadnej struktury ani środków, aby zmobilizować zwykłą ludność.

Biorąc pod uwagę, że Rosja przygotowywała się do tej wojny od wielu lat i miała duży budżet na sferę militarną, nie wiadomo, dlaczego takie problemy obecnie występują. Jeśli nie ma możliwości utrzymania wojska, to po co przeprowadzać planowaną mobilizację? Oczywiście Federacja Rosyjska nie była gotowa na tak duże działania mobilizacyjne, a cierpią z tego powodu zwykli Rosjanie. W rezultacie Rosja po raz kolejny udowodniła, że ​​nawet wykorzystując cały swój potencjał militarny, Putin nie będzie w stanie wygrać wojny na Ukrainie.

Autor: Diana Kamiński