Tragedia zaporoska. Rosjanie uderzyli w konwój humanitarny

Armia rosyjska nadal przeprowadza ataki rakietowe, powodując masowe ofiary wśród ludności cywilnej.

Rosyjscy najeźdźcy wystrzelili 16 pocisków z systemu obrony powietrznej S-300 w Zaporożu. Rankiem 30 września trójka z nich udała się na teren targu samochodowego, w pobliżu autostrady Zaporoże-Orihów. Zaatakowano humanitarny konwój samochodów z cywilami, którzy próbowali przekroczyć punkt kontrolny i udać się na czasowo okupowane terytorium dla swoich bliskich lub zabrać tam pomoc. Ponad dwa tuziny zabitych i ponad trzy tuziny rannych. Wśród ofiar są dzieci.

O godzinie 11:30 Prokuratura Generalna poinformowała, że ​​w wyniku ostrzału przez wojska rosyjskie konwoju humanitarnego w Zaporożu zginęło 25 osób, a około 50 zostało rannych.

Ołeksandr Starukh, szef Zaporizhzhya OVA, poinformował o tym w Telegramie.

„Wróg przypuścił atak rakietowy na cywilny konwój humanitarny w drodze z regionalnego centrum. Ludzie stali w kolejce do wyjazdu na tymczasowo okupowane terytorium, aby zabrać swoich krewnych i zabrać pomoc” – napisał.

Pod proceduralnym kierownictwem Prokuratury Obwodowej w Zaporożu wszczęto postępowanie karne w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych w połączeniu z umyślnym zabójstwem (część 2 art. 438 ukraińskiego kodeksu karnego). Na miejscu pracowali policjanci, medycy wojskowi i cywilni, wolontariusze Czerwonego Krzyża i ratownicy.

1 października został ogłoszony dniem żałoby w Zaporożu i obwodzie zaporoskim.

Pierwsza Dama Ukrainy Olena Zelenska również zareagowała na tragedię zaporoską w swoim Twitterze.

„Rosja uderzyła w konwój humanitarny. Zginęło 25 osób, które po prostu chciały pomóc: zabrać krewnych z okupacji, zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Kolejnych 50 jest rannych. To więcej niż zbrodnia wojenna. To celowy atak terrorystyczny. #RussiaIsATerroristState i powinno być oficjalnie uznane za takie” – napisała.

To, co widzimy na tych zdjęciach, nie są tylko kadry z jakiegoś horroru, na którym leżą manekiny. To nie są tylko ludzkie zwłoki. To są przerwane życia. Byli to ludzie, którzy jeszcze wczoraj oddychali, myśleli, śnili, mieli nadzieję na wyzwolenie.

Na przykład ten Ukrainiec za darmo przewoził ludzi z okupowanego Melitopola. Mieszkał na ulicy lub w samochodzie tygodniami, aby ponownie pojechać do Melitopola i pomóc ludziom w wyjeździe. Dziś zginął, jak wielu innych zwykłych ukraińskich cywilów.

Rosjanie ich zabili. Rosjanie codziennie zabijają, torturują, gwałcą setki, tysiące Ukraińców i ukraińskie dzieci. Robią to Rosjanie, a nie Putin. To Rosjanie pociągają za spust. Rosjanie przybyli z wojną do obcego kraju. Ale Ukraina nigdy im tego nie wybaczy. Świat im tego nie wybaczy.

Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy pisze, że Rosjanie wiedzieli o kolumnie, która tworzy się każdego ranka na wyjeździe z Zaporoża. Ostrzał kawalerii został przeprowadzony umyślnie.

To kolejny akt ludobójstwa na narodzie ukraińskim na rosyjskiej liście zbrodni wojennych. Zgniłe, totalitarne, pozbawione środków do życia państwo, które za swoje porażki mści się, zabijając kobiety i dzieci. Ale ani te zbrodnie przeciwko ludzkości, ani obrzydliwe groźby broni nuklearnej, ani szantaż gazowy, ani cyberataki i wojna hybrydowa w Europie nie będą w stanie zdemoralizować, bez względu na to, jak bardzo tego chcą Rosjanie. Ukraina się zemści. Europa się zemści. Ludzkość się zemści. Rosja zwróci wszystkie skradzione ziemie i zapłaci za swoje zbrodnie.

Karyna Koshel