Trzy czynniki, które przyspieszą katastrofę Rosji i Putina

Vyacheslav Prokofyev / AP

W Rosji panuje przeczucie zbliżającego się chaosu i katastrofy: jesień 2022 roku jest coraz częściej porównywana do przedrewolucyjnego lutego 1917 roku. Ku przerażeniu „wściekłych patriotów” realna staje się perspektywa klęski militarnej, kryzysu politycznego, załamania gospodarczego i upadku Federacji Rosyjskiej.

Pod naporem wojsk ukraińskich armia rosyjska ponosi znaczne straty w ludziach i sprzęcie i stopniowo wycofuje się z okupowanych terytoriów Ukrainy. Rosyjska gospodarka, mimo pozornej siły, coraz bardziej odczuwa skutki sankcji międzynarodowych. W kraju przeprowadzana jest „częściowa” mobilizacja, która wywołuje szok i podziw wśród „ludzi głębinowych”. A teraz socjologowie zauważają, że w rosyjskim społeczeństwie rośnie poziom niepokoju.

W takich warunkach stabilność struktury politycznej zbudowanej przez Putina wygląda iluzorycznie.

Podczas gdy system jest nadal stabilny. Ale w jego obrębie zachodzą procesy, które stopniowo niszczą reżim. Nie chodzi tylko o to, że establishment ma coraz większe wątpliwości co do zdolności Putina do radzenia sobie z kryzysem, narastają wewnątrzelitarne sprzeczności i konflikty (co warte jest jedynie konfrontacji właściciela PKW „Wagnera” Jewgienija Prigożyna z gubernatorem). goli Św., szantażując Kreml protestami w regionach.

W ostatnich miesiącach w systemie politycznym na pierwszy plan wysunęło się kilka czynników, które z czasem doprowadzą do zawirowań w Rosji.

Po pierwsze, podejmowane przez Kreml próby rozwiązania problemu uzupełnienia bezkrwawych jednostek i ustabilizowania sytuacji na froncie rosyjsko-ukraińskim po serii kontrofensyw armii ukraińskiej spowodowały utratę przez państwo monopolu na surowiec energetyczny. Mówimy o pojawieniu się w Rosji wielkich baronów z ich prywatnymi armiami. Oczywiście te PMC będą z czasem odgrywać coraz bardziej aktywną rolę. Zwłaszcza w postputinowskiej Rosji.

Nowi operatorzy zasobu energetycznego to nie tylko aspirujący do poważnych ról politycznych właściciel Wagnera PKW Jewgienij Prigożyn i szef Czeczenii Ramzan Kadyrow. Wśród nich jest ortodoksyjny miliarder Konstantin Małofiejew, który dąży do stworzenia ogólnorosyjskiego ruchu prawosławnego, podobnego do przedrewolucyjnej Czarnej Setki, i zaczął mobilizować ultrasów piłkarskich. Własne PMC zamierzają też stworzyć menedżerowie dużych państwowych korporacji Rostec i Rosnieft.

Zasób władzy nadaje wagę politycznym ambicjom Prigożyna i Kadyrowa: nikt nie postrzega ich już jako marginalne. Ale wśród analityków panuje opinia, że ​​Kreml może celowo wyolbrzymiać znaczenie tych ludzi, aby zademonstrować Zachodowi: istnieje groźba, że ​​tacy bezprawni ludzie dojdą do władzy, po czym nastąpi chaos. Na ich tle Putin nie wygląda już na barbarzyńcę, ale na szanowanego autorytarnego przywódcę, zdolnego do zachowania „lekkomyślności” i zapewnienia stabilności w Rosji.

Po drugie, klęski militarne na froncie rosyjsko-ukraińskim i publiczna krytyka działań najwyższego kierownictwa wojskowego przez „rozzłoszczonych patriotów”, a także Prigożyna i Kadyrowa, doprowadziły do ​​upublicznienia konfliktów między różnymi grupami w departamentach wojskowych. W rezultacie dwóch długoletnich przeciwników – minister obrony Siergiej Szojgu i szef Sztabu Generalnego Walerij Gierasimow – połączyło siły, aby utrzymać swoją pozycję przed atakiem konkurentów.

Wśród kilku konkurujących grup wysokich rangą wojskowych należy wyróżnić grupę „młodych generałów”, na czele której stoi dowódca Wspólnej Grupy Sił Federacji Rosyjskiej na obszarze „wojska specjalnego”. operacja”, generał armii Siergiej Surowikin. Ma wieloletni konflikt z Shoigu i Gerasimovem oraz dobre stosunki z Prigogine. Chociaż kremlowscy propagandyści urabiają Surowikina jako „Generała Łebeda”, całkowicie kieruje się on Putinem i jest gotów wykonać każde z jego rozkazów.

Po trzecie, Putin coraz bardziej zawęża krąg tych, z którymi konsultuje się przy podejmowaniu strategicznych decyzji. Na przykład przestał komunikować się z szefem zarządu Gazpromu Aleksiejem Millerem. Teraz Putin otrzymuje informacje w kwestiach energetycznych od pierwszego wicepremiera Andrieja Biełousowa. Jednak zawężenie kręgu tych, z którymi konsultuje się mistrz Kremla, prowadzi często do błędnych ocen sytuacji, a co za tym idzie do podejmowania nieadekwatnych decyzji, a następnie do upadku systemu.

W tym środowisku kluczowe stanowiska nadal zajmują sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, udziałowiec Rossija Bank Jurij Kowalczuk i jego kreatura, zastępca administracji prezydenta Siergiej Kirijenko. Dziś Kiriyenko staje przed zadaniem stworzenia nowej ideologii dla „głębokich ludzi”, którą można warunkowo sformułować jako „narodziny narodu”. Jego istota: w walce z „gejowskimi Europejczykami” i „Pindosami” Rosjanie zbierają pierwotne rosyjskie ziemie, powstają z kolan i zmieniają geopolityczną mapę świata.

Chociaż rosyjska elita jest zmęczona wojną i przerażona perspektywą nuklearnej apokalipsy, operacja Tabaka (przewrót pałacowy) lub operacja Walkiria (przewrót wojskowy) jest dziś mało prawdopodobna. Jak pokazały wydarzenia ostatnich ośmiu miesięcy, w armii rosyjskiej doszło do negatywnej selekcji, kiedy na stanowiska powoływano ludzi nie utalentowanych, lecz lojalnych. Na razie tacy generałowie nie są gotowi do organizowania przewrotów. Nie ma też rozłamu w elicie politycznej.

Ale prawdopodobieństwo scenariusza „Tabaka” lub „Walkiria” wciąż nie jest zerowe: wszystko jest po raz pierwszy. A sądząc po pewnych pośrednich oznakach, Putin boi się podmiotowości rosyjskich generałów i boi się przygotowania zamachu na samego siebie przez wojsko, oskarżane w przestrzeni publicznej o upokarzające porażki na frontach wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Jednocześnie na działania Kremla duży wpływ mają też wybory prezydenckie z 2024 roku. Możliwe, że rosyjscy urzędnicy i biznesmeni, według The Washington Post, są „zdruzgotani i przygnębieni” i czekają na zmianę władzy. Jednak pomimo pojawiających się okresowo w mediach informacji o ewentualnych następcach prezydenta, wydaje się, że Kreml zdecydował, że nie dojdzie do przekazania władzy, a Putin będzie kandydatem w wyborach w 2024 roku.

Z jednej strony Kreml uważa, że ​​jakakolwiek zmiana układu sił w najbliższych latach grozi upadkiem. Z kolei Putin pełni rolę stabilizatora w zbudowanym przez siebie systemie, w którym panuje ostra konkurencja między różnymi grupami. Z drugiej strony sam Putin prawdopodobnie nie ma nic przeciwko dalszemu zajmowaniu urzędu prezydenckiego w Pałacu Senackim. W tej sytuacji pojawienie się w mediach informacji o ewentualnych następcach Putina (a wśród nich ministra rolnictwa Dmitrija Patruszewa, premiera Michaiła Miszustina, mera Moskwy Siergieja Sobianina itp.) jest to raczej próba przedstawicieli różnych Wieże Kremla, by zdyskredytować swoich przeciwników.

Stawiając na reelekcję Putina, Kreml stara się osiągnąć kilka celów.

  • Po pierwsze, pokaż Putina jako silnego przywódcę, który może nadal pełnić rolę stabilizatora systemu w energetyce jądrowej.
  • Po drugie, aby skonsolidować elity, aby powstrzymać zamieszanie i wahania wokół proponowanego przekazania władzy.
  • Po trzecie, aby wysłać wiadomość na Zachód, że Putin jeszcze długo pozostanie w Pałacu Senackim i że pokój nadal będzie musiał być negocjowany z nim, a nie z jego następcą.

Czy Moskwa rozumie ograniczenia swoich zasobów w porównaniu ze zbiorowym Zachodem? Że porażka i załamanie gospodarcze i polityczne to coś więcej niż realistyczny scenariusz? Rosyjska politolog Tatiana Stanowaja zauważa, że ​​„obiektywnie sytuacja jest zła, ale Putin tak nie uważa”.

W każdym razie dla Kremla słowa przywódcy mniejszości republikańskiej w Izbie Reprezentantów USA, Kevina McCarthy’ego, zabrzmiały jak balsam, mówiąc, że jeśli jego partia wygra wybory śródokresowe do Kongresu w listopadzie, pomoc dla Ukrainy być zredukowanym. A dla naszego kraju jest to rzeczywiście dzwonek alarmowy. Ale na razie główni partnerzy naszego kraju – USA, UE, Kanada – demonstrują gotowość „do wspierania Ukrainy tak długo, jak to konieczne”.

Autor: Władimir Krawczenko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com