Uszkodzenie mostu krymskiego: operacja specjalna Federacji Rosyjskiej?

Poranek 8 października stał się dość interesujący dla wielu Ukraińców i mieszkańców UE, którzy wspierają Ukrainę w walce z rosyjskim agresorem. Wiadomo, że o świcie w sobotę wysadzony i częściowo uszkodzony most krymski, którego długość wynosi 18 km. Zdjęcia i wideo z miejsca zdarzenia nie przestały pojawiać się w Internecie. Jednocześnie sekretarz prasowy Dmitrij Pieskow początkowo powiedział, że mostu nie można odbudować, po czym jego przesłanie zniknęło, a w mediach zaczęły pojawiać się przygotowane informacje o następujących narracjach:

  • Most nie jest zniszczony, ale uszkodzony.
  • Możesz użyć mostu, ale bądź ostrożny.
  • Most zostanie wkrótce w pełni odrestaurowany.

Oczywiście Rosja chce teraz przedstawić sytuację jako stuprocentowy atak ze strony Ukrainy. Oficjalny przedstawiciel rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa powiedziała, że ​​był to „akt wandalizmu i terroryzmu ze strony Ukraińców”. Wielu ekspertów politycznych i wojskowych zgadza się, że to Federacja Rosyjska była zaangażowana w podważanie mostu. Kilka czynników może na to wskazywać:

  • w Internecie pojawiło się wideo, na którym kierowca ciężarówki, który prawdopodobnie wysadził most, był wcześniej sprawdzany przez członków grupy zadaniowej, ale nie znaleźli niczego podejrzanego nawet po otwarciu bagażnika;
  • przez most regularnie przewożono żołnierzy i amunicję, co mogło spowodować wybuch – niewłaściwe zachowanie z przedmiotami, które potencjalnie mogłyby wybuchnąć;
  • wybuch nastąpił, gdy na torach kolejowych znajdujących się na moście pojawił się pociąg z paliwem, co spowodowało pożar na dużą skalę i uszkodzenie ponad kilometra torów kolejowych.

Dlaczego jest to konieczne dla Federacji Rosyjskiej? – Przede wszystkim po to, by wyprzedzić Siły Zbrojne Ukrainy i przedstawić to jako sposób na zaostrzenie sytuacji w całej Federacji Rosyjskiej, gdzie obecnie trwa częściowa mobilizacja. Przypomnijmy, że Federacja Rosyjska wielokrotnie powtarzała, że ​​most między anektowanym Krymem a kontynentalną częścią Federacji Rosyjskiej jest pod stałą obserwacją, więc obrona powietrzna nie przeoczy ani jednego potencjalnie wysłanego pocisku. Ale nie było żadnych informacji o wybuchu rakiety ani z Ukrainy, ani z Federacji Rosyjskiej. Również światowi partnerzy nie przekazali Ukrainie pocisków zdolnych do trafienia celu w odległości 300 km, ponieważ mogłoby to potencjalnie wpłynąć na infrastrukturę Federacji Rosyjskiej. Dlatego bardziej prawdopodobne jest, że most został uszkodzony nie przez rakietę.

Bardzo ciekawą wersją jest to, że wybuch mostu zorganizowały służby specjalne Federacji Rosyjskiej, aby wywołać panikę wśród mieszkańców Krymu i potencjalnie sprowokować zmianę władzy w Federacji Rosyjskiej, gdyż po takiej sytuacji poziom zaufanie do W. Putina gwałtownie spadnie. To także okazja do pociągnięcia Ukrainy do winy. Nawiasem mówiąc, była wiadomość z Ukrainy: wszystkie szczegóły wybuchu na moście krymskim dopiero po zakończeniu wojny. Brak oficjalnego komentarza. Zauważ, że V. Putin wydał rozkaz zbadania tej sprawy.

Ogólnie sytuacja jest niejednoznaczna, więc ostateczne wnioski można wyciągnąć pod koniec pewnego okresu.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com