Współczesne ludobójstwo: nowe zbrodnie Rosjan
Associated Press
Rosjanie przegrywają na polu bitwy, więc bezlitośnie ostrzeliwują Ukrainę rakietami.
Rano w poniedziałek 17 października w Kijowie rozległy się głośne eksplozje. Poinformowali o tym mieszkańcy stolicy Ukrainy. Później władze lokalne potwierdziły ostrzał Kijowa.
Według burmistrza Kijowa Witalija Kliczki w Kijowie doszło do pięciu wybuchów, jeden z nich w obwodzie szewczenkowskim. To jest centrum stolicy. Później okazało się, że Kijów został ostrzelany przez drony kamikaze. Aż 28 z nich zostało zwolnionych w stolicy. W rezultacie, według wstępnych danych, pod gruzami stołecznego budynku zginęły cztery osoby, w tym młoda para, która spodziewała się dziecka. Według Państwowego Pogotowia Ratunkowego uratowano 19 osób. A podczas akcji ratowniczej na miejscu zawalonego budynku mieszkalnego rannych zostało dwóch ratowników.
Administracja Wojskowa Miasta Kijowa poinformowała, że wróg nadal atakuje obiekty infrastruktury krytycznej. W sumie Siły Powietrzne zniszczyły rano 37 z 43 dronów wystrzelonych przez Rosję na Ukrainie. Wszystkie drony przyleciały z południa. Jurij Ignat, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, upublicznił tak szczegółowe dane na antenie teletonu.
Oprócz dronów po godzinie 13:00 Rosja zaatakowała pociskami terytorium Ukrainy. Jednak wszystkie rakiety, które leciały w kierunku Kijowa, zostały zestrzelone – powiedział Ołeksij Arestowicz, doradca Kancelarii Prezydenta Ukrainy.
Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak skomentował już ostrzał Kijowa. Potwierdził, że Rosjanie zaatakowali stolicę dronami kamikaze Shahed-136.
„Rosjanie myślą, że to im pomoże, ale takie działania są jak agonia”, – jest przekonany Yermak. Jednocześnie podkreślił, że Ukraina potrzebuje jak najszybszej dostawy systemów obrony powietrznej.
W tym samym czasie rano Rosjanie wystrzelili rakiety na infrastrukturę energetyczną w obwodach Dniepropietrowskim, Żytomierskim i Sumskim. Po porannym ataku po południu Rosja wystrzeliła rakiety w rejon Winnicy, gdzie szef OVA Serhij Borzow poinformował o trafieniu w krytyczny obiekt infrastruktury. Żadnych ofiar wcześniej. W związku z rosyjskim atakiem rakietowym doszło również do pożaru i zniszczenia. Pożar został opanowany i trwa jego likwidacja. Dwie osoby zostały uratowane z gruzów, poszukiwania pozostałych trwają. W rezultacie regiony zostały pozbawione elektryczności i wody.
Odgłosy wybuchów były również zgłoszone w obwodach Tarnopolskim i Chmielnickim. Według wstępnych danych działają tam siły obrony powietrznej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że 30% elektrowni na Ukrainie zostało zniszczonych od 10 października.
„Nie ma już miejsca na negocjacje z reżimem Putina” – podkreślił.
„17 października Ukrainę zaatakowały 42 drony, z których 36 zostało zestrzelonych. To faktycznie pokazuje, że zaplanowany na dziś masowy atak nie osiągnął swojego celu. Najprawdopodobniej miała przewyższyć ataki rakietowe z poniedziałku” – podkreślił minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrskyi.
Iran obiecał również dostarczyć Rosji więcej dronów i pocisków ziemia-ziemia, cytuje Reuters wysokich rangą irańskich urzędników.
Poinformowano również, że istnieje porozumienie między Iranem a Rosją w sprawie dostaw rakiet balistycznych ziemia-ziemia krótkiego zasięgu, w tym Zolfagar, które mogą uderzać w cele w odległości 300-700 km.
Ponadto irańscy instruktorzy pomagają rashistom w wystrzeliwaniu dronów kamikaze. O tym powiedział przewodniczący Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat.
Pozbawienie ludzi elektryczności, światła, ciepła, żywności, wody, możliwości komunikacji – oto twarz ludobójstwa w XXI wieku. To nic innego jak stworzenie kryzysu humanitarnego.
Mobilizacja w Rosji trwa, Rosjanie chętnie dołączają do lawy morderców, maruderów i gwałcicieli, Rosja otrzymuje coraz więcej dostaw dronów i pocisków do zabijania cywilów i nadal wykorzystuje terytorium Białorusi jako przyczółek wojskowy, budując swoje siła militarna.
Pomimo tego, że minęło ponad pół roku tego horroru, my Europejczycy nie możemy się do tego przyzwyczaić jako coś codziennego. Potrzebujesz więcej reakcji. Czas powstrzymać tyrana.
Karyna Koshel
