Co ze startem Rosji i Białorusi w igrzyskach? Minister sportu: Bojkot raczej nie będzie potrzebny

By Atos International, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31196607

Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki, podkreślił, że jego zdaniem bojkot przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, ze względu na możliwy start sportowców z Rosji i Białorusi, nie będzie potrzebny. – To stanowisko jest dużo bardziej po naszej myśli niż przecieki, które od tygodni płynęły z MKOl, choć ta decyzja ciągle jest skandaliczna – ocenił polityk.

Bortniczuk był pytany antenie RMF FM o wtorkową decyzję Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) o przywróceniu do międzynarodowej rywalizacji sportowej zawodników z Rosji i Białorusi. Zostało to jednak obwarowane pewnymi kryteriami, m.in. dotyczy tylko dyscyplin indywidualnych i zawodników, którzy nie wspierali aktywnie wojny w Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem czy klubami wojskowymi.

„Rekomendacja MKOl nie dotyczy samych igrzysk w Paryżu, ale ogólnie powrotu do współzawodnictwa. Ja, paradoksalnie, po tym, jaka jest treść tego stanowiska MKOl, jestem na dzisiaj w 99 procentach przekonany, że bojkot nie będzie potrzebny. To stanowisko jest dużo bardziej po naszej myśli niż przecieki, które od tygodni płynęły z MKOl, choć ta decyzja ciągle jest skandaliczna i nie do zaakceptowania”

– powiedział szef resortu sportu.

Według niego stanowisko MKOl pokazuje, że ta organizacja mimo wszystko wsłuchuje się w głosy m.in. rządów czy federacji sportowych.

„Oni (MKOl – RED.) buńczucznie mówiąc o tym, że rządy nie będą ingerowały, jednocześnie bardzo mocno wczytują się w to, co publikujemy, to, co do nich wysyłamy my czy federacje sportowe, związki sportowe poszczególnych krajów i potem się okazuje, że jest bardzo dużo naszych postulatów zawartych, tylko one są na tyle mgliście zawarte, na tyle niejednoznacznie, że to jest nie do zaakceptowania”

– wskazał Bortniczuk.

Jak dodał, jego zdaniem szereg warunków, które przedstawił MKOl, jest nie do spełnienia dla jakiegokolwiek rosyjskiego sportowca, który funkcjonuje w tamtejszych strukturach.

„Poza tym każdy z tych warunków rodzi tysiące pytań i my je będziemy zadawać i domagać się stosownej interpretacji albo będziemy ją narzucać”

– zaznaczył i po raz kolejny podkreślił, że w tegorocznych Igrzyskach Europejskich w Krakowie sportowców z Rosji i Białorusi zabraknie.

Źródło

1 thought on “Co ze startem Rosji i Białorusi w igrzyskach? Minister sportu: Bojkot raczej nie będzie potrzebny

  1. To wszystko zle. Jak pokazali mistrzowstwa swiata lyzwiarskie, nieuczestnictwo rosyjskich sportowcow zrobili te mistrzowstwa amatorskimi, maloznaczacymi, nudnymi i nie wzbudajacymi zadnego interesu. Biznesmedia stracil sporo zyskow ze wzgledu na nizka ogladalnosc. Dosc!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com