Dwa gole Lewandowskiego. Znakomity mecz Polaka. Barcelona gromi

Robert Lewandowski był blisko hat-tricka, ale ostatecznie zdobył dwa gole w wygranym przez FC Barcelonę meczu u siebie z Realem Valladolid 4:0.

Piłkarze FC Barcelony chcieli zrehabilitować się przed własnymi kibicami za wpadkę na inaugurację La Ligi tego sezonu i tylko bezbramkowy remis na Camp Nou z Rayo Vallecano. W drugiej kolejce faworyci rozgrywek spisali się już lepiej i wygrali na wyjeździe z Realem Sociedad 4:1, a Robert Lewandowski zdobył dwa gole.

Koncert Lewandowskiego

Polski napastnik wciąż czekał na swojego pierwszego gola dla FC Barcelony na Camp Nou. Już po zaledwie dwunastu minutach niedzielnego pojedynku był tego bardzo blisko. Po dośrodkowaniu z prawej strony Raphinhy, strzelał głową z sześciu metrów, ale trafił w słupek. Lewandowski był też blisko skutecznej dobitki, ale zabrakło mu centymetrów, by sięgnąć piłki tuż przed linią bramkową.

Polak dopiął swego w 24. minucie. Po kolejnym, kapitalnym dośrodkowaniu Raphinhy, Lewandowski wyprzedził obrońcę, uprzedził bramkarza i z trzech metrów wepchnął piłkę do siatki.

Polak w tej części mógł mieć również asystę. Tuż przed swoim golem, po indywidualnej akcji, dograł do Dembele, ale Francuz strzelił z czternastu metrów mocno, ale tylko w słupek. Dembele i tak mógł być usatysfakcjonowany po pierwszej połowie, bo miał asystę przy drugim trafieniu. W 43. minucie pobiegł prawym skrzydłem, dograł do Pedriego, a Hiszpan nieatakowany przez obrońców z 13. metrów precyzyjnym strzałem, podwyższył prowadzenie FC Barcelony.

W 65. minucie Robert Lewandowski dogonił Borję Iglesiasa (Betis) w klasyfikacji najskuteczniejszych La Ligi. Zrobił to w bardzo efektowny sposób. Po podaniu Dembele, strzelił bowiem piętą i piłka po rykoszecie wpadła do bramki.

Potem swoje szanse mieli goście, ale albo świetnie bronił Ter Stegen, albo zawodziła skuteczność. W drugiej minucie doliczonego czasu gry FC Barcelona ustaliła wynik. Blisko hat-tricku był Robert Lewandowski, ale strzelił w poprzeczkę. Skuteczną dobitką popisał się jednak Sergi Roberto.

FC Barcelona po trzech kolejkach ma siedem punktów i awansowała na pozycję wicelidera. Ma punkt przewagi nad Realem Madryt, który w niedzielę o godz. 22 zmierzy się na wyjeździe z Espanyolem. Z kompletem dziewięciu punktów prowadzi Betis. W następnej kolejce (3 września) FC Barcelona zagra na wyjeździe z Sevillą, która w trzech meczach zdobyła zaledwie punkt.

FC Barcelona – Real Valladolid 4:0 (2:0)

Bramki: Lewandowski dwie (24., 65.), Pedri (43.), Sergi Roberto (92.)

FC Barcelona: Ter Stegen – Kounde, Araujo (62. Sergi Roberto), Garcia, Balde – Gavi (62. De Jong), Busquets (76. Kessie), Pedri – Dembele (82. Torres), Lewandowski, Raphinha (62. Fati).

Real Valladolid: Masip – Perez, Fernandez, J. Sanchez Ż, Escudero – Aguado (46. Aguado), Monchu Ż (46. Plano), Kike – I. Sanchez (63. Villa), Guardiola (63. Leon), Anuar (76. Arroyo).

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com