Z mistrza Bundesligi do średniaka Ekstraklasy? Zaskakujące informacje. To reprezentant kraju

Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Stal Mielec fatalnie rozpoczęła sezon i po czterech meczach znajduje się w strefie spadkowej ekstraklasy. Nie ma wątpliwości, że zespół potrzebuje wzmocnień, zwłaszcza w linii obrony. Dziennikarz Tomasz Włodarczyk zdradził, że na liście życzeń klubu znalazł się reprezentant Togo, który ma obowiązujący kontrakt z… Bayerem Leverkusen!

Kiedy w pierwszej kolejce Stal zremisowała z Widzewem Łódź, kibice wierzyli, że 11. miejsce z ubiegłego sezonu jest do osiągnięcia. Mimo że w lecie nie przeprowadzono żadnych większych transferów, to w drużynie pozostali liderzy m.in. Mateusz Kochalski, Koki Hinokio czy przede wszystkim Illa Szkurin. To jednak zbyt mało, zwłaszcza że lada moment bramkarz najprawdopodobniej przeniesie się do Karabachu Agdam.

Stal Mielec chce sprowadzić piłkarza Bayeru Leverkusen. To reprezentant kraju 

Trener Kamil Kiereś może martwić się o posadę, zwłaszcza że teraz czeka go starcie z wiceliderem Piastem Gliwice. Trudno nie twierdzić, że ma jednak powody do narzekania, gdy spojrzymy na obrońców, jakich ma do dyspozycji. Niedawno ściągnięty został Marvin Senger, ale to wszystko. W kadrze Stali znajduje się oprócz niego tylko sześciu obrońców. Wzmocnienia są zatem potrzebne – właściwie na już.

Dziennikarz Tomasz Włodarczyk zdradził, że władze klubu są zainteresowane sprowadzeniem Sadika Fofany. Ten formalnie ma ważny kontrakt w Bayerze Leverkusen, a więc aktualnym mistrzem Niemiec. Ale wydaje się, że nikt tam nie wiąże z nim większych nadziei. – Rozmowy toczą się już parę tygodni, gdyż Fofana spogląda na inne rynki. Ten temat upadał, ale teraz wraca. Zobaczymy, czy zostanie dopięty – przekazał Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”. 

Ostatni sezon 21-latek spędził na wypożyczeniu w Fortunie Sittard, ale rozegrał dla niej jedynie 13 meczów. Nieco wcześniej reprezentował za to barwy FC Nuernberg. Poza tym ma na koncie dwa spotkania w barwach reprezentacji Togo. Jego aktualny kontrakt wygasa z końcem czerwca 2025 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 500 tys. euro.

Włodarczyk dodał, że na testy do Stali udał się też Jakub Bielecki z Ruchu Chorzów. Ten mógłby być jednak prawdopodobnie tylko zmiennikiem Jakuba Mądrzyka w przypadku transferu Kochalskiego. Po czterech kolejkach zespół zajmuje 17. miejsce w tabeli z dorobkiem punktu i bilansem bramkowym 1:5.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com