43 tys. odznaczeń skradziono z Pałacu Serbii. Podejrzenia padły na byłego sekretarza stanu
W Belgradzie skradziono 43 tysiące orderów o sporej wartości. Odznaczenia – prawdopodobnie jeszcze z okresu komunistycznej Jugosławii – zniknęły z Pałacu Serbii, gdzie znajdują się ministerstwa oraz agencje państwowe. Prokuratura postawiła już pierwsze zarzuty.
Jak przekazała agencja prasowa AP News, w piątek 15 marca w związku z kradzieżą serbska prokuratura postawiła zarzuty 10 osobom. Wśród podejrzanych i poszukiwanych osób jest m.in. były sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości Serbii Slobodan Homen, który kolekcjonuje odznaczenia z czasów Królestwa Serbii oraz Królestwa Jugosławii. Mężczyzna zaprzeczył, jakoby miał brać udział w kradzieży.
Serbia. Skradziono 43 tys. orderów. Zatrzymano 10 osób
Wszystkie podejrzane osoby zostały już przesłuchane i przedstawiły swoje linie obrony. Jak podał „Washington Post”, zarzuty postawiono 10 osobom, z czego osiem z nich zostało zatrzymanych, a dwie jeszcze przebywają na wolności.
„Podejrzani współdziałali w zmowie w celu dokonania poważnej kradzieży mienia państwowego z biura nagród, które mieści się w siedzibie administracji z czasów komunistycznych, w nowej części Belgradu” – poinformowała agencja AP News, powołując się na informacje przekazane przez serbską prokuraturę.
Serbia. Skradziono 43 tys. odznaczeń. Nie ujawniono, co dokładnie zniknęło z Pałacu Serbii
Do tej pory nie ujawniono, jakie dokładnie odznaczenia zostały skradzione oraz czy w zdarzeniu brali udział pracownicy Pałacu Serbii. Według ekspertów skradzione zostały ordery przyznawane w okresie komunistycznej Jugosławii. Prokuratura w Belgradzie zapewniła, że będzie kontynuować śledztwo, aby ustalić tożsamość wszystkich osób, które brały udział w kradzieży. Więcej informacji ma zostać przekazanych w późniejszym terminie – podał portal informacyjny dnevnik.rs.
Źródło: gazeta.pl