AI na miarę Moskwy. Rosjanie stworzyli… cyfrowego Żyrinowskiego! „Ukraina to polityczne bagno pełne zdrajców i rusofobów”
Rosjanom nie wystarczy już mumia Lenina? Partia LDPR postanowiła „wskrzesić” swojego byłego lidera Władimira Żyrinowskiego. Wszystko za sprawą… algorytmu. Cyfrowa postać już zdążyła nazwać Ukrainę „politycznym bagnem pełnym zdrajców i rusofobów”. Cały Żyrinowski.
W Petersburgu odbywa się właśnie Międzynarodowe Forum Ekonomiczne (SPIEF), nazywane „rosyjskim Davos”. W trakcie imprezy szef Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Leonid Słucki postanowił zaprezentować… działanie algorytmu politycznego Żyrinowskiego, który ma stać się „cyfrowym uczniem” założyciela tejże partii, znanego z ksenofobicznych, antyzachodnich i antypolskich wypowiedzi, zmarłego w 2022 roku..
Muszę od razu powiedzieć: to nie jest Żyrinowski. Nikt nie będzie w stanie stworzyć Żyrinowskiego i być drugim Żyrinowskim teraz i w przyszłości
— powiedział Słucki dziennikarzom. Według niego algorytm będzie w stanie „symulować pewnego ucznia Żyrinowskiego, który z każdym miesiącem będzie stawał się coraz bardziej zaawansowany”.
Podczas prezentacji algorytm, który niemal całkowicie kopiuje głos Żyrinowskiego, zdążył skrytykować przywódcę Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Giennadija Ziuganowa, mówiąc, że… Władimir Lenin by się go wstydził.
Padło też pytanie o Ukrainę.
Ukraina to polityczne bagno pełne zdrajców i rusofobów. Musimy przestać karmić ten kraj, zamknąć granice i zapomnieć o nim. Rosja powinna zadbać o swoich obywateli, a nie marnować zasoby na nieprzewidywalną Ukrainę. Niech radzą sobie z własnymi problemami
— powiedział „algorytm” w nienawistnym i wulgarnym stylu zmarłego rosyjskiego polityka.
Przy okazji samo nasuwa się pewne skojarzenie. Polska ma cyfrowego Mikołaja Kopernika. Rosja – Żyrinowskiego. Oto AI na miarę Moskwy
Kim był Żyrinowski?
Władimir Żyrinowski, lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, zmarł 6 kwietnia 2022 roku w Moskwie. Na jego pogrzebie stawił się m.in. prezydent Rosji Władimir Putin, a także były prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew oraz minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
Żyrinowski był znany z prowokacyjnych, antyzachodnich i nacjonalistycznych opinii oraz wystąpień, które przez ponad trzy dekady zapewniały mu popularność w Rosji – wskazywał Reuters.
Wielokrotnie groził użyciem broni jądrowej przeciwko różnym krajom, odebraniem Stanom Zjednoczonym Alaski i rozszerzaniem granic Rosji aż do miejsca, w którym rosyjscy żołnierze mogliby „myć buty w ciepłych wodach Oceanu Indyjskiego”. Domagał się odbudowy Imperium Rosyjskiego. Proponował nadanie prezydentowi Władimirowi Putinowi tytułu „najwyższego władcy”. Natomiast Polsce, Węgrom i Rumunii proponował, by włączyły się do rozbioru Ukrainy.
Żyrinowski często wypowiadał opinie, które z rożnych powodów nie chciał lub nie mógł prezentować Kreml, w celu przetestowania reakcji opinii publicznej.
Sześć razy startował w wyborach prezydenckich. Nie brał udziału tylko w kampanii wyborczej w 2004 roku; najlepszy wynik uzyskał w 2008 roku, gdy zajął trzecie miejsce, zdobywając ponad 9 proc. głosów. Swego czasu zapowiadał, że ze sceny publicznej zejdzie dopiero po wyborach w 2036 roku, gdy skończy 90 lat.
Partia Żyrinowskiego jest określana jako „opozycja systemowa” wobec przywódcy Putina. Pozornie zapewnia to rywalizację polityczną, jednak w praktyce LDPR wspiera Putina, gdy ma to większe znaczenie, na przykład w sprawie aneksji Krymu w 2014 roku lub obecnego najazdu na Ukrainę.