Armia Federacji Rosyjskiej to armia maruderów i morderców

Armia rosyjska kontynuuje niezliczone zbrodnie na terytorium Ukrainy. Liczba zabitych cywilów to tysiące, mienie i infrastruktura zniszczone w miliardach dolarów, a liczba uchodźców w milionach.

Według oficjalnych danych ONZ wśród zabitych było 1300 mężczyzn, 844 kobiet, 77 dziewcząt i 93 chłopców, a także 69 dzieci i 1158 dorosłych, których płeć jest nadal nieznana. Ranni: 590 mężczyzn, 428 kobiet, 90 dziewcząt i 98 chłopców oraz 167 dzieci i 2412 dorosłych, których płeć jest nieznana. Liczba uchodźców, którzy zostali zmuszeni do ucieczki przed wojną, wynosi około 5,6 miliona osób.

Jednak według nieoficjalnych danych, ofiar cywilnych jest niestety kilkadziesiąt razy więcej. W samym mieście Mariupol zginęło ponad 20 000 osób, co świadczy nie tylko o zbrodniach wojennych armii rosyjskiej, ale także o ludobójstwie na ludności ukraińskiej. W nocy 31 maja w ukraińskim mieście Słowiańsku w obwodzie donieckim zarejestrowano uderzenie rakietowe armii rosyjskiej. W wyniku ostrzału miasta są ranni i zabici. Dokładna liczba ofiar jest ustalana. Uszkodzona została szkoła i co najmniej osiem wieżowców mieszkalnych.

Dzień wcześniej, 30 maja, rosyjscy okupanci ostrzeliwali 46 osiedli w obwodzie donieckim i ługańskim. Zniszczeniu uległy 33 budynki mieszkalne, szkoła, przedszkole, zakład żelbetowy, warsztat elektrociepłowni i sklep. W wyniku tych ataków zginęło co najmniej trzech cywilów, a siedmiu zostało rannych i rannych o różnym stopniu ciężkości. Ofiarami byli dwaj cywile z Torecka i jeden z Awdijiwki. Cztery osoby zostały ranne: dwie w Avdiivce i dwie w Nelipovce. Poszukiwanie ludzi trwa, więc liczba ofiar może być wielokrotnie wyższa.

W wyniku zmasowanych ataków rakietowych armii rosyjskiej na miasto Siewierodonieck, o które obecnie toczą się zaciekłe walki, zginęło już około 1500 cywilów. Prawie 100% infrastruktury krytycznej w mieście zostało zniszczone, 90% zasobów mieszkaniowych zostało uszkodzonych, z czego 60% jest krytycznych, czyli niemożliwych do odtworzenia.

Wieczorem 31 maja armia rosyjska dokonała nalotu na zakłady chemiczne Azot w Siewierodoniecku, powodując wybuch tankowca z kwasem azotowym. Kwas azotowy jest niebezpieczny przy wdychaniu, połknięciu oraz w kontakcie ze skórą i błonami śluzowymi, co ponownie zagraża życiu ludności cywilnej.

W zdobytych miastach najeźdźcy grzebią ludzi w masowych grobach. Od połowy kwietnia w mieście Mariupol pochowano 16 000 cywilów. Najeźdźcy urządzili masowe groby w pobliżu wsi Stary Krym, Mangusz i Winogradnoje. Ponadto do połowy marca przy obiektach użyteczności publicznej pochowano około pięciu tysięcy osób.

Armia rosyjska nie tylko zabija ludność cywilną i niszczy domy, ale także kradnie mienie ukraińskie. Z przejętego portu w mieście Mariupol wywozi się nie tylko zboże, ale także metal i pozostałe tam statki. Około 2,5 tysiąca ton walcowanej stali wywieziono z portu do Rostowa nad Donem, a 34 statki skradziono pod pozorem „nacjonalizacji”. Informację tę potwierdza lider tzw. „DNR” Denis Pushilin. Zapowiedział utworzenie własnej „floty kupieckiej” i „nacjonalizację” kilku zagranicznych statków zacumowanych w porcie Mariupol.

A to zdjęcie rosyjskiego czołgu zostało zrobione przez dziennikarzy Reutera 26 maja. Na niej Anna Koreniuk, uchodźczyni z miasta Popasna w obwodzie ługańskim, rozpoznała jej rzeczy: koc, obrus, dziecięce prześcieradła z rysunkami Disneya i sprzęt AGD.

Armia rosyjska to armia złodziei, oszustów i morderców. Żaden rosyjski żołnierz nie różni się od przestępcy, który odbywa karę więzienia za szczególnie poważne przestępstwo. Jedyną różnicą jest to, że rząd oficjalnie zezwolił rosyjskiemu żołnierzowi na dokonywanie zbrodni na terytorium Ukrainy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com