Białoruskie KGB ma pomagać migrantom zamiast Czerwonego Krzyża

Co najmniej 10 migrantów na granicy białorusko-polskiej zmarło z powodu ujemnych temperatur.

Międzynarodowe organizacje humanitarne powinny pomóc zapobiec dalszym ofiarom śmiertelnym, stwierdziła Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w komunikacie prasowym.

„Organizacje humanitarne muszą mieć zapewniony bezwarunkowy i bezpieczny dostęp do wszystkich potrzebujących, niezależnie od ich statusu prawnego.  Potrzebują żywności, lekarstw, artykułów higienicznych, odzieży i ochrony przed COVID-19. Musimy mieć możliwość udzielenia niezbędnej pomocy” – powiedział Andreas von Weissenberg, szef jednostki ds. klęsk żywiołowych, klimatu i sytuacji kryzysowych w Europie Międzynarodowej Federacji Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.

Jednocześnie Mińsk kategorycznie nie chce wpuścić organizacji humanitarnych do obozów dla uchodźców na Białorusi, które są kontrolowane przez białoruskie wojsko i straż graniczną, aby społeczność międzynarodowa nie dowiedziała się, co się tam naprawdę dzieje.

To najprawdopodobniej dlatego, jak donosi słowackie wydanie Infodnes, prezydent Białorusi Łukaszenko polecił szefowi KGB Iwanowi Tertelowi, aby prywatne firmy pomagały migrantom w spontanicznie tworzonych obozach we wszystkim, co jest im potrzebne: ciepłej odzieży, żywności i środkach higienicznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com