Biden nie przebierał w słowach pod adresem Putina. Nazwał go „szalonym sukinsynem”
fot. Bartosz Kalich - Gazeta Polska
– Mamy szalonych sukinsynów jak Putin czy inni. I zawsze mamy problem z konfliktem nuklearnym, ale egzystencjalnym zagrożeniem dla ludzkości jest klimat – tak prezydent USA Joe Biden mówił o rosyjskich dyktatorze podczas wczorajszej zbiórki pieniędzy na kampanię w San Francisco.
Kilka dni temu Joe Biden, komentując śmierć Aleksieja Nawalnego, powiedział, że „Waszyngton nie ma na razie pewności, czy rosyjski dysydent został zabity, ale nie ulega wątpliwości, że jego śmierć jest konsekwencją postępowania Putina i jego zbirów”.
Dodał, że śmiercią tą jest wstrząśnięty, ale nie zaskoczony.
Biden zapowiedział wówczas, że Biały Dom rozważa dalsze kroki sankcyjne wobec Moskwy.
W środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan sprecyzował, że sankcje będą obejmować szereg obszarów, m.in. dotyczyć będą rosyjskiego przemysłu obronnego oraz źródeł dochodów dla gospodarki Rosji.
W USA trwa parlamentarna dyskusja nad kolejnym dużym pakietem wsparcia dla Ukrainy.
[polecam:https://niezalezna.pl/swiat/konflikty/samobojstwo-znanego-rosyjskiego-blogera-murza-mial-ujawnic-straty-pod-awdijiwka/511795
