Chiny to jednak nie tylko problem krajów „zainteresowanych”? Rzecznik von der Leyen tłumaczy szefową: „Źle usłyszała pytanie“

Twitter/@vonderleyen

Myślę, że sprawa wysłania przez Chiny śmiercionośnej pomocy wojskowej Rosji dotyczy tylko zainteresowanych krajów – stwierdziła po konferencji z prezydentem USA Joe Bidenem Ursula von der Leyen. Na tę kontrowersyjną wypowiedź zareagować musiał jej rzecznik prasowy. Zapewnił, że to kwestia niedosłyszenia pytania.

Podczas konferencji po spotkaniu z Joe Bidenem, Ursula von der Leyen pytana o amerykańskie ostrzeżenia w kwestii rozważanego przez Chiny wysłania śmiercionośnej pomocy wojskowej Rosji, odpowiedziała: „myślę, że jest to sprawa dotycząca zainteresowanych krajów”.

Wpadka, czy pomyłka?

Jak wyjaśnił przedstawiciel unijnej delegacji, taka odpowiedź wynikała z tego, że szefowa KE źle usłyszała pytanie. Dodał, że jej odpowiedź brzmiałaby następująco:

„Omówiliśmy kwestię sankcji i obchodzenia sankcji. Podzielamy obawy na ten temat i codziennie współpracujemy w tym obszarze. Szczególnie przedyskutowaliśmy wrażliwy problem uzupełniania zasobów wojskowych Rosji. Objęliśmy już sankcjami państwa trzecie, takie jak Iran, za obchodzenie naszych sankcji”

We wspólnym oświadczeniu Joe Bidena i Ursuli von der Leyen przywódcy zapowiedzieli podjęcie „nowych kroków”, by agresywnie egzekwować nałożone restrykcje i odstraszać podmioty z państw trzecich od ich omijania i zasilania rosyjskiej machiny wojennej.

Źródło

1 thought on “Chiny to jednak nie tylko problem krajów „zainteresowanych”? Rzecznik von der Leyen tłumaczy szefową: „Źle usłyszała pytanie“

  1. O pomoc Europy i Polski dla BenderowRiehu nie byla i nie jest smiertonosna? To gra z ogniem. na ktora Kraju nie stac.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com