Czechy. Strzelanina na uczelni w Pradze. Policja: Nie żyje co najmniej 15 osób

Szef czeskiej policji poinformował, że w czwartkowej strzelaninie na uniwersytecie w Pradze życie straciło co najmniej 15 osób. Policja odnalazła ciało napastnika na wydziale sztuk plastycznych uniwersytetu. Wcześniej informowano o zastrzeleniu napastnika przez policję. Według sił porządkowych sprawca był studentem wydziału sztuk plastycznych uniwersytetu.

Około trzydziestu osób zostało rannych. Stan 9 z nich jest ciężki. Prezydent Czech Petr Pavel powiedział, że jest wstrząśnięty tragedią. „Chciałbym wyrazić głęboki żal i szczere kondolencje rodzinom i bliskim ofiar strzelaniny” – napisał czeski prezydent w mediach społecznościowych.

W czwartek 21 grudnia doszło do strzelaniny w centrum czeskiej Pragi. Jak przekazały czeskie media, do incydentu doszło na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Karola. „Strzelec został wyeliminowany!!! Cały budynek jest obecnie ewakuowany, jest kilku zabitych i kilkudziesięciu rannych” – podawała wcześniej czeska policja na portalu X.

Media: Strzelanina na uczelni w czeskiej Pradze. „Zgłaszane są ofiary śmiertelne”

BNO News przekazało, że w wyniku zdarzenia zmarło co najmniej 11 osób, w tym napastnik. 24 osoby miały zostać ranne. Stacja udostępniła również poruszające zdjęcie studentów, którzy ukrywają się na gzymsie podczas strzelaniny.

Jak przekazała TV Nova, uzbrojony mężczyzna stał na dachu Wydziału Sztuki. Ludzie mieli wybiec z budynku z podniesionymi rękami. „Według burmistrza Pragi strzelec zginął po upadku z dachu” – poinformował portal. Czeski minister spraw wewnętrznych przekazał, że najprawdopodobniej sprawca działał sam, ponieważ „nie potwierdzono obecności innego strzelca”. 

Rzeczniczka wydziału Tereza Marková przekazała w rozmowie z portalem iDNES.cz, że władze uczelni ewakuowały osoby przebywające w budynku uczelni. Władze uniwersytetu wysłały do studentów e-maile informujące o trwającej strzelaninie w budynku o treści „Pozostańcie na miejscu…zablokujcie drzwi”.

Policja przekazała, że „na podstawie wstępnych informacji może potwierdzić, że na miejscu zdarzenia są zabici i ranni ludzie”. – Apelujemy do obywateli, aby nie pozostawali w pobliżu i nie opuszczali swoich domów – przekazała policja.

– Na miejsce natychmiast udała się duża liczba załóg – dwóch lekarzy, inspektor, pięć załóg ratowników. Na miejscu zdarzenia prawdopodobnie znajduje się duża liczba rannych. Nie mamy jeszcze informacji o ich liczbie – powiedzieli ratownicy, cytowani przez tn.nova.cz. Na miejscu zdarzenia pracuje pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna. Praskie Przedsiębiorstwo Transportu Publicznego kieruje ruchem w okolicy.

Źródło: gazeta.pl