Donald Trump łasi się na Grenlandię. „Musimy ją mieć”
Fot. REUTERS/Carlos Barria
Donald Trump kolejny raz przekonuje w mediach, że USA po prostu „musi mieć” Grenlandię. Wypowiedź pojawiła się w czasie, gdy amerykański wiceprezydent i inni wysoką rangą urzędnicy planują podróż na wyspę.
Trump o Grenlandii: Prezydent USA podczas ogłaszania ceł na zagraniczne samochody odpowiedział na pytania dotyczące podróży J.D Vance’a i innych urzędników na Grenlandię. Stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują wyspy dla bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego. – Myślę, że posuniemy się tak daleko, jak będzie trzeba – dodał. – Potrzebujemy Grenlandii i świat potrzebuje, abyśmy ją mieli, w tym również Dania. Dania musi pozwolić nam mieć Grenlandię. (…) Jeśli spojrzycie na statki wokół Grenlandii: z Chin, Rosji (…), jeśli nas tam nie będzie, nie możemy mieć bezpieczeństwa narodowego ani międzynarodowego – przekonywał.
Kolejna wypowiedź: W podobny sposób Donald Trump wypowiedział się w wywiadzie dla prezentera radiowego Vince’a Coglianese. Podkreślił wówczas, że Grenlandia jest potrzebna z pozycji obronnej, „a nawet pozycji ofensywnej”. – Kiedy patrzysz na statki płynące w stronę ich brzegu setkami… To jest ruchliwe miejsce – dodał, cytowany przez POLITICO. Jednocześnie stwierdził, że nie jest pewien, czy Grenlandczycy chcą zostać obywatelami USA, ale „muszą ich przekonać„. – Musimy mieć tę ziemię, ponieważ nie da się bronić dużej części świata – nie tylko Stanów Zjednoczonych – bez niej. Musimy ją mieć i myślę, że będziemy ją mieć – powiedział.
Wizyta na Grenlandii: W najbliższy piątek, 28 marca, wyspę odwiedzą wysoką rangą urzędnicy USA, w tym J.D. Vance z małżonką. Początkowo w delegacji miała wziąć udział tylko druga dama, a powodem wizyty miał być wyścig psich zaprzęgów. Ostatecznie zdecydowano, że dołączy do nich wiceprezydent, który odwiedzi bazę wojskową USA. Premierka Danii Mette Frederiksen nazwała wizytę amerykańskich urzędników „niedopuszczalną presją wywieraną na Grenlandię i Danię”. – I my się jej przeciwstawimy – dodała.
Źródło: gazeta.pl
