Doniesienia o śmierci Polaka w Strefie Gazy. MSZ zabiera głos

Fot. REUTERS/Ahmed Zakot

Rzecznik MSZ odniósł się do doniesień na temat śmierci polskiego obywatela w Strefie Gazy. – Wiemy o śmierci obywateli Wielkiej Brytanii, Australii i Polski – przekazał przedstawiciel resortu.

– Nasza placówka w Tel Awiwie zwróciła się do władz izraelskich z prośbą o potwierdzenie tożsamości, przebiegu wydarzeń, wyjaśnienia w tej sprawie – powiedział Paweł Wroński, rzecznik MSZ. Jak dodał, „na razie wiemy o śmierci obywateli Wielkiej Brytanii, Australii i Polski”. W wyniku ataku według medialnych doniesień zginąć miał też Palestyńczyk. 

MSZ reaguje na doniesienia o śmierci Polaka w Strefie Gazy

– Państwo pewnie widzieli zdjęcie z paszportami, my też je widzieliśmy. Mogę teraz złożyć kondolencje ofiarom tego wydarzenia. Natomiast dokładne dane będę mógł podać dopiero, gdy będziemy mieć oficjalne potwierdzenie ze strony izraelskiej – podkreślił Wroński. Po godzinie 9 MSZ zamieściło komunikat na portalu X. „Przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie polskiego wolontariusza, który niósł pomoc dla palestyńskiej ludności w Strefie Gazy. Polska nie zgadza się na brak przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i ochrony cywilów, w tym pracowników humanitarnych” – napisał resort. 

Według najnowszych danych 7 osób, pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen, zginęło w wyniku izraelskiego nalotu w Strefie Gazy. Wcześniejsze doniesienia mówiły o pięciu osobach zabitych. W mediach społecznościowych publikowane są zdjęcia paszportów ofiar i zdjęcia ciał. Izraelska armia nie odniosła się do tego zdarzenia. 

Nalot w Strefie Gazy. Nie żyją wolontariusze

Władze Australii potwierdziły, że wśród ofiar jest obywatelka tego kraju. Tożsamość Australijki ujawnił premier tego kraju Anthony Albanese. Jak powiedział, wykonała ona „niezwykle wartościową pracę”, dostarczając żywność do Strefy Gazy. Wcześniej pomagała między innymi przy australijskich pożarach buszu z początku 2020 roku. Premier Australii zapowiedział, że jego kraj będzie domagał się rozliczenia winnych tego zdarzenia, dodając, że śmierć wolontariuszy organizacji humanitarnej w takim wydarzeniu jest niedopuszczalna.

Amerykański Biały Dom oświadczył natomiast, że jest „zrozpaczony” i „głęboko zakłopotany” izraelskim nalotem. Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson wezwała Izrael do szybkiego zbadania sprawy. Napisała w mediach społecznościowych, że pracownicy humanitarni muszą być pod szczególną ochroną, bo dostarczają niezwykle potrzebną pomoc.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com