Efekt Taylor Swift. Wiadomość, która nie spodoba się Donaldowi Trumpowi
Amerykańska supergwiazda Taylor Swift wywołała prawdziwą furorę na stronie internetowej vote.gov. Setki tysięcy Amerykanów odwiedziło platformę, aby dowiedzieć się o rejestracji wyborców w wyborach prezydenckich.
Strona internetowa US General Services Administration, która jest odpowiedzialna za rejestrację wyborców, odnotowała dziesięciokrotny wzrost liczby odwiedzających. Na stronie internetowej osoby są przekierowywane do portali rejestracyjnych poszczególnych stanów USA.
„Będę głosować na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r.” — napisała Swift. „Myślę, że jest ona utalentowaną przywódczynią i wierzę, że w tym kraju możemy osiągnąć o wiele więcej, jeśli będziemy kierować się spokojem, a nie chaosem”.
Jeden post, przełom w kampanii wyborczej
Piosenkarka zamieściła post, dodając zdjęcie, na którym trzyma swojego kota, Benjamina Buttona, i podpisując się jako „bezdzietna kociara”. Tym samym Swift odniosła się do szyderczych komentarzy republikańskiego kandydatka na wiceprezydenta J.D. Vance’a na temat kraju kierowanego przez „bandę bezdzietnych kociar”.
Demokratyczny kandydat na wiceprezydenta Tim Walz pochwalił jej deklarację w wywiadzie dla MSNBC po debacie. „Jestem wdzięczny Taylor Swift i mówię to jako właściciel kota” — powiedział gubernator Minnesoty. „To będzie okazja dla Swifties. Przyjdźcie i pomóżcie nam zacząć działać”.
W swoim poście Swift odniosła się też do niedawnego wykorzystania przez Trumpa jej wizerunku przy użyciu AI. Republikański kandydat zamieścił na swojej stronie na platformie Truth Social fałszywe zdjęcia, aby pozyskać głosy fanów megagwiazdy popu. Udostępnił m.in. plakat stworzony przez sztuczną inteligencję, w którym piosenkarka nawołuje do głosowania na Trumpa.
Artystka napisała, że „naprawdę wywołało to moje obawy dotyczące sztucznej inteligencji i niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem dezinformacji”. Powiedziała, że przekonało ją to do bycia „bardzo przejrzystą” w kwestii planów wyborczych.
Jedna z najbardziej wpływowych kobiet na świecie
Na Instagramie Swift skierowała swoich fanów bezpośrednio do zarejestrowania się na „vote.gov”.
W rezultacie prawie pół miliona użytkowników kliknęło w link w ciągu 24 godz. Rzecznik urzędu potwierdził to w rozmowie z magazynem „Variety”. Nie jest jednak jasne, ilu użytkowników faktycznie zarejestrowało się do głosowania 5 listopada za pośrednictwem tego kanału.
Potwierdzono jednak, że 11 września zgłoszonych zostało ponad 27 tys. nowych rejestracji, które zostały przekazane przez vote.gov.
Według amerykańskiego magazynu „Forbes” Swift jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Na samym Instagramie śledzi ją 284 mln osób, a w 2023 r. 53 proc. dorosłych w USA stwierdziło, że są fanami Swift.
Każdy głos może być decydujący
Poparcie Taylor Swift może zatem przechylić szalę w wyborach w USA. Jej fani, zwłaszcza młode kobiety, są sporną grupą wyborców w amerykańskiej polityce.
Ponadto Swift pochodzi z Pensylwanii, jednego z tzw. swing states. Są to stany USA, w których tradycyjnie nie dominują ani Demokraci, ani Republikanie. Oznacza to, że każdy głos może być decydujący.
Poparcie Swift dla Harris nie jest zaskoczeniem: w wyborach prezydenckich w 2020 r. piosenkarka ogłosiła w „V Magazine”, że chce głosować na urzędującego prezydenta USA Joe Bidena i Kamalę Harris.