Facebook – implant zmieniający świadomość. Bezkarne machinacje społecznościowych gigantów

pixabay.com/LoboStudioHamburg

Usunięcie profilu partii Konfederacja z Facebooka to jedynie mały kroczek w trakcie olbrzymiej, globalnej operacji implantowania społeczeństwom na całym świecie „nowej świadomości” – pisze w felietonie dla portalu niezalezna.pl Tomasz Łysiak.

Mrówki, oraz inne owady żyjące w dobrze zorganizowanych zbiorowościach, działają wedle mechanizmów stadnych, kierowane swego rodzaju wspólną, zbiorową świadomością. Owszem, jedna mrówka drugiej mrówce coś tam może przekazać za pomocą czułka, czy wydzieliny, ale tak naprawdę to swego rodzaju „zbiorowa inteligencja” kieruje działaniem mrowiska. Gdy wsadzimy przysłowiowy kij w mrowisko – mrówki „bojowniczki” rzucą się, by go gryźć, inne zaczną ratować jaja z zagrożonego miejsca wielkiej mrówczanej wspólnoty. Co nimi kieruje? Jakiś niewidoczny „mózg mrowiska”?

Podobnie rzecz, o zgrozo, wygląda z większą częścią ludzkości żyjącej na całym globie – od Bangladeszu po Wyspy Zielonego Przylądka ludzie logują się do Internetu, a następnie do mediów społecznościowych, by poprzez relacje z innymi budować swoją emocjonalną sieć. Tym to jest istotniejsze, że Facebook z natury rzeczy bazuje właśnie na emocjonalnych, prostych reakcjach, a jego algorytmy punktują – napędzające mniejsze i większe społeczności – wyzwalające różnorakie uczucia, wpisy i zdjęcia. To tworzy globalną sieć miliardów, miliardów emocjonalnych iskier przeskakujących z jednego telefonu na drugi, z jednej aplikacji w inną. Gdyby narysować fosforyzujące linie tych reakcji uzyskalibyśmy niewyobrażalnie skomplikowaną sieć połączeń między ludzkimi myślami i emocjami. 

Ten, kto tą siecią zarządza – uzyskuje olbrzymią władzę nad ludzkością, jest w stanie kierować jej nastrojami, światopoglądem, dokonywanymi wyborami

Po przegranych przez demokratów wyborach w USA, w 2017 roku, w firmie Amazon pracownicy byli przybici wygraną Trumpa, a menedżerowie wprost nawoływali, żeby taka „wpadka” już się nie powtórzyła. Podobnie przecież został ukierunkowany Facebook – jedno z głównych narzędzi wpływania na świadomość wielu ludzi. Cenzura dotycząca jakiejś części poglądów (przy aprobacie dla innych, często skrajnych) wytwarza stan wspólnotowej świadomości, wymodelowany w odpowiedni sposób. Użytkownicy stają się „mrówkami”, sądzącymi, przekonanymi o swej sprawczości, a w istocie posłusznymi nakazom „inteligencji mrowiska”.

Niby wszyscy to wiemy, a to, co wyżej napisałem to truizmy, ale fakty pozostają faktami. I właściwie nawet nie dziwi próba uciszenia polskiej Konfederacji, jeśli można było, niejako „w świetle światowych jupiterów” zablokować na Twitterze konto amerykańskiego prezydenta. Giganci mediów społecznościowych czują się więc pewnie i bezkarnie, wbijając do łebków swoim „mrówkom” zbiorowy implant świadomościowy…

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com