Grecja. Co dalej z pożarami? Wraca ekstremalny upał, piąty poziom alertu na Krecie
Trwają pożary na wyspie Rodos, Grecja zmaga się z żywiołem również w innych regionach. Sytuacji nie poprawia fakt, że do kraju nadchodzą ekstremalne upały, w związku z którymi wydano ostrzeżenia.
Narodowa Służba Meteorologiczna Grecji poinformowała, że we wtorek 25 lipca przewidywany jest ekstremalny upał w kraju. Termometry wskażą od 40 do 42 stopni Celsjusza na kontynencie i w Tesalii od 43 do 44. Spowoduje to zwiększenie się zagrożenia pożarowego nie tylko na wyspie Rodos.
Grecja. Pogoda nadal będzie ekstremalna na wielu wyspach, wydano ostrzeżenia związane z upałem i pożarami
Ministerstwo ds. Kryzysu Klimatycznego i Ochrony Ludności w Grecji wydało ostrzeżenie „o ekstremalnym zagrożeniu”, które będzie obowiązywać od wtorku. Ministerstwo zaznaczyło, że wszystkie służby zostały postawione „w stan podwyższonej gotowości ze względu na zwiększone ryzyko wystąpienia i rozprzestrzeniania się pożarów lasów”. BBC poinformowała, że według zastępcy burmistrza pożary na wyspie Rodos nadal „wymykają się spod kontroli” i spowodowały ewakuację wielu osób. Nakazy ewakuacji wydano również w Evii. Władze twierdzą, że na Korfu sytuacja jest w dużej mierze pod kontrolą. Linie lotnicze organizują loty repatriacyjne.
Greckie służby poinformowały, że temperatura w środę osiągnie od 39 do 41 stopni na Wyspach Jońskich, wyspach wschodniego Morza Egejskiego, Dodekanezu i południowej Krecie. Na pozostałych obszarach Grecji synoptycy przewidują, że termometry wskażą od 36 do 38 stopni. W środę 26 lipca temperatura również osiągnie wysoki poziom. W północnym regionie Jońskim, Epirze i zachodniej Sterei, pogoda zmieni się wraz z nadejściem burz, którym będzie towarzyszyć silny wiatr. Zjawiska będą krótkotrwałe, ale intensywne. Wieczorem obejmą one obszar Macedonii, Tesalii, zachodniego Peloponezu i południowej części Morza Jońskiego. Spadek temperatury jest przewidywany na czwartek, termometry mają wskazać od 25 do 37 stopni.
Pożary w Grecji doprowadziły do największej ewakuacji na wyspie Rodos. MZS rekomendowało zaniechanie podróży
Jak informowaliśmy w artykule wyżej, Grecja zmaga się z pożarami, które zdaniem greckiej policji doprowadziły na wyspie Rodos do największej ewakuacji w historii kraju. Z wyspy ewakuowano ponad 30 tys. osób, wśród nich są turyści z Polski. W poniedziałek przed północą część z nich wylądowała na lotnisku Chopina w Warszawie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych rekomendowało zaniechanie wyjazdów w miejsca na Korfu i wyspie Rodos, ponieważ zostały one uznane za niebezpieczne przez władze Grecji. Resort dyplomacji podkreślił w komunikacie, że przez ekstremalne temperatury wysoki poziom zagrożenia pożarowego w Grecji będzie się utrzymywał przez najbliższe tygodnie.
Źródło:gazeta.pl
1 thought on “Grecja. Co dalej z pożarami? Wraca ekstremalny upał, piąty poziom alertu na Krecie”