HIMARS-y zniszczyły 40 rosyjskich wagonów z amunicją i sprzętem wojskowym

Tony Overman / AP / AP

Wojsko ukraińskie zniszczyło ponad 40 wagonów kolejowych rosyjskiego transportu wojskowego w obwodzie chersońskim. W nocy z piątku na sobotę system artylerii rakietowej HIMARS precyzyjnie uderzył w transport. Zginęli rosyjscy żołnierze, a sprzęt wojskowy zmienił się w stosy złomu, informują władze obwodu odeskiego.

Trwa 159. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. – Rosyjska armia próbuje wzmocnić swoje pozycje na okupowanych obszarach południa naszego kraju – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i zaapelował: – Musimy się trzymać, aby nawet na poziomach taktycznych państwo terrorystyczne odczuło swoją porażkę. Musimy się trzymać na południu, na wschodzie, wszędzie. Strategicznie Rosja nie ma szans na wygranie tej wojny. 

Wojna w Ukrainie. Zniszczono 40 rosyjskich wagonów z transportu wojskowego

O tym, co się dokładnie wydarzyło, napisał w mediach społecznościowych Serhij Bratczuk, rzecznik władz obwodu odeskiego.

„Wczoraj w Sewastopolu dziesiątki karetek z włączonymi syrenami pomknęły w środku dnia w kierunku szpitala wojskowego floty czarnomorskiej. Teraz jest jasne, dlaczego” – czytamy na Telegramie.

„Według sił zbrojnych Ukrainy w nocy z piątku na sobotę precyzyjny strzał artylerii rakietowej HIMARS zniszczył pociąg składający się z ponad 40 wagonów, z siłą roboczą, sprzętem i amunicją, który przybył na dworzec kolejowy Bryliwka w obwodzie chersońskim” – czytamy dalej.

„W rezultacie zginęli rosyjscy żołnierze, a sprzęt wojskowy zmienił się w stosy złomu. Według wywiadu zginęli również wszyscy ślusarze, inżynierowie z kolei rosyjskich, którzy transportowali wojskowy sprzęt” – dodał Serhij Bratczuk. Poinformował, że 80 wojskowych zginęło, a 200 zostało rannych.

Wołodymyr Zełenski do narodu: Musimy utrzymać obronę, dyplomacją i politykę. Rosja nie ma szans

W niedzielę wieczorem Wołodymyr Zełenski zwrócił się do walczących Ukraińców, informując o najnowszych ruchach rosyjskiego wojska. Prezydent podziękował m.in. obrońcom Mikołajewa za ich odwagę, niezłomność, ochronę miasta i regionu.

– Strategicznie Rosja nie ma szans na wygranie tej wojny. Musimy się trzymać, aby nawet na poziomach taktycznych państwo terrorystyczne odczuło swoją porażkę. Musimy się trzymać na południu, na wschodzie, wszędzie. Musimy utrzymać obronę, dyplomację i politykę, aby zachować naszą jedność – i to nie tylko do zwycięstwa, ale i po nim, aby jakościowo przywrócić wszystko, co zniszczyli okupanci – mówił Wołodymyr Zełenski.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com