Łukaszenka odpowiada na sankcje. „Będziemy się bronić”. Proponuje transport migrantów do Monachium
Białoruś nie chce konfliktu na granicy – oświadczył Alaksandr Łukaszenka. Dyktator zagroził, że brutalnie odpowie na nowe sankcje i „nie będzie żartować”. Zaproponował też przewiezienie migrantów do Monachium drogą lotniczą.
Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w poniedziałek przyjęli w Brukseli nowe kryteria dotyczące sankcji wobec Białorusi w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej – przekazał dziennikarzom w Brukseli unijny dyplomata.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sankcje mają być nałożone na ok. 30 osób i podmiotów zaangażowanych w sprowadzanie migrantów na Białoruś. W Brukseli pojawił się także postulat, aby sankcjami zostało objęte lotnisko w Mińsku, na które przylatują samoloty z migrantami.
Białoruski dyktator zapowiedział twardą odpowiedź na ewentualne sankcje UE.
Straszą nas sankcjami. Oni myślą, że ja będę żartować, że coś palnąłem i już. Nic podobnego. Będziemy się bronić
– zapowiedział Aleksandr Łukaszenka, cytowany przez rmf24.pl. Podkreślił, że Białoruś nie chcę konfliktu na granicy. Jednocześnie zarzucił Polsce, że to jej „potrzebny jest konflikt”. Dyktator odniósł się także do słów Veren Dietl burmistrza Monachium. Polityk SPD zapewniła, że miasto jest gotowe do szybkiego i niebiurokratycznego przyjęcia uchodźców z pogranicza.
Jeśli Polacy nie dają korytarza humanitarnego, są temu przeciwni, możemy ich liniami Belavia wywieźć do Monachium. Co za problem?
– powiedział Łukaszenka.
Kryzys na granicy
Od kilku miesięcy białoruski reżim Aleksandra Łukaszenki sprowadza do swojego kraju migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, by przewozić ich na granicę z Polską, która jest granicą Unii Europejskiej. W ocenie polskiego rządu to odwet za sankcje nałożone na Białoruś i wsparcie białoruskiej opozycji. W ostatnich dniach kryzys ten się nasilił
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd w Warszawie w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską w kontrolowanym przez białoruskie służby obozowisku migrantów przebywa obecnie 2-4 tys. migrantów. Według polskich służb dochodziło do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich. Obecnie w rejonie stanu wyjątkowego na terenach przygranicznych Podlasia i Lubelszczyzny media nie mogą relacjonować wydarzeń. Stan wyjątkowy będzie obowiązywał do 2 grudnia.
Apel Grupy Granica o utworzenie korytarza humanitarnego
Aktualny kryzys migracyjny wywołał i eskaluje reżim Aleksandra Łukaszenki i podległe mu służby. Celem tych działań jest destabilizacja sytuacji w Polsce, wywarcie politycznego nacisku na całą Unię Europejską. W obliczu realnej groźby pogorszenia sytuacji na polsko-białoruskiej granicy publikujemy apel Grupy Granica o utworzenie korytarza humanitarnego
W związku z rosnący ryzykiem eskalacji przemocy na granicy polsko-białoruskiej Grupa Granica wystosowała apel do instytucji krajowych i międzynarodowych, w tym ONZ, Rzecznika Praw Obywatelskich czy OBWE. Działacze apelują o monitorowanie sytuacji i wywieranie nacisku na polskie władze, aby te natychmiast zapewniły na granicy pomoc humanitarną i medyczną. Zaapelowano również do rządu o utworzenie korytarza humanitarnego.
Zamiast nielegalnych wywózek, przemocy i ignorowania kryzysu humanitarnego domagamy się ochrony życia i zdrowia, sprzeciwu wobec tortur oraz ochrony i respektowania praw osób migrujących. Mamy jako państwo obowiązek zapewnić pomoc osobom wykorzystywanym przez reżim Łukaszenki – ochronę międzynarodową dla osób uciekających przed przemocą, prześladowaniami czy wojną, a dla pozostałych bezpieczny powrót do domu. To nie tylko nakaz moralny, ale też obowiązek wynikający z prawa międzynarodowego.
W obliczu realnej groźby eskalacji sytuacji na granicy apelujemy do rządzących oraz do Straży Granicznej, MSWiARP oraz Wojsk Obrony Terytorialnej o przestrzeganie podstawowych zasad humanitaryzmu, podjęcie działań mających na celu ratowanie życia i zdrowia osób migrujących, czyli kobiet, dzieci, osób starszych i mężczyzn, które uciekają z krajów objętych konfliktami, prześladowaniami i destabilizacją. Na granicy Polski nie może dochodzić do przemocy ani przypadków naruszenia praw człowieka, które obserwujemy od tygodni. Bezpieczna granica to taka, na której osoby migrujące mogą liczyć na ochronę. To taka, na której nikt nie umiera.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/