Łukaszenka rozważa wcielenie Wagnerowców do swoich oddziałów

president.gov.by

Podczas wizyty we wsi Bieławieżski leżącej blisko granicy z Polską, Aleksandr Łukaszenka mówił o tym, że rozważa utworzenie kontraktowych wojsk białoruskich, w których służyliby również najemnicy z Grupy Wagnera – informuje białoruska agencja prasowa BiełTA. „Można domniemywać, że reżim w Mińsku znajduje się pod silną presją Kremla, aby siły białoruskie przystąpiły do operacji przeciwko Ukrainie. Powołanie armii kontraktowej i nasycenie jej Wagnerowcami stworzy tego rodzaju zdolność w sensie politycznym na froncie ukraińskim. Wystarczy jednak już zademonstrowanie tych możliwości wobec Kijowa. Wymusiłoby to na Ukraińskich Siłach Zbrojnych zwiększenie obecności wojskowej w pobliżu granicy z Białorusią” – mówi prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

Od pewnego już czasu na terytorium Białorusi trwają wspólne ćwiczenia Sił Zbrojnych Republiki Białoruś z udziałem instruktorów z PKW „Wagner”. 

-Pododdziały brygad zmechanizowanych rozpoczęły wspólne szkolenie z instruktorami PKW Wagnera. Prowadzone są szkolenia koordynujące sekcje, plutony, kompanie z uwzględnieniem doświadczenia specjalistów PKW. Nacisk kładziony jest na prowadzenie działań wojennych w nowoczesnych warunkach, opracowywane są elementy aktywnej obrony, a także zagadnienia zapewnienia przeżywalności na polu walki z uwzględnieniem aktywnego wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych

– informowało kilka dni temu na kanale Telegram ministerstwo obrony Białorusi. 

Niedawno zaś Aleksandr Łukaszenka wspomniał o tym, że obecnie rozważa się utworzenie kontraktowych wojsk białoruskich, w których służyłby również najemnicy z Grupy Wagnera.

Na Białorusi obowiązkowa służba wojskowa dotyczy mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat. Służba wojskowa w przypadku osób z wyższym wykształceniem wynosi 12 miesięcy, zaś 18 miesięcy jeśli chodzi o poborowych bez wyższego wykształcenia.

– Chcę zatrzymać tych chłopaków w Siłach Zbrojnych naszego kraju. Rozpocząłbym od nich tworzenie armii kontraktowej

– stwierdził Łukaszenka.

Białoruski dyktator mówił ponadto o zaletach z jakimi wiąże się utworzenie armii zawodowej.

Można domniemywać, że Łukaszenka znajduje się pod silną presją Rosji, aby siły białoruskie przystąpiły do operacji przeciwko Ukrainie. Na pewno tak jest ponieważ Rosjanie tego potrzebują,. Łukaszenka nie chce się na to obecnie zgodzić rozumiejąc, że to wysokie ryzyko wysyłać do tego typu akcji białoruskich wojskowych. Powołanie armii kontraktowej i nasycenie ich Wagnerowcami stworzy zdolność polityczną do użycia ich na froncie ukraińskim przy wsparciu rosyjskim. Wystarczy jednak już zademonstrowanie tych możliwości wobec Kijowa.  Wymusiłoby to na Ukraińskich Siłach Zbrojnych zwiększenie obecności wojskowej w pobliżu granicy z Białorusią.  Oddziały te nie mogłyby zostać użyte na innych odcinkach frontu

– mówi prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com