Machina propagandowa Kremla po prostu się zacięła. Jak szykowano Rosjan na ogłoszenie mobilizacji?

By Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=123223442

W Rosji została ogłoszona mobilizacja. Jak propaganda Putina przygotowywała na to rosyjskie społeczeństwo? Do akcji ruszyli m.in. Sołowjow, Skabiejewa i Simonian. Najwyraźniej jednak nie wszystko szło zgodnie z planem Kremla. Powodem była skuteczna ukraińska kontrofensywa. „Widać było, że propagandyści rosyjscy mają poważne zmartwienie, jak wytłumaczyć społeczeństwu rosyjskiemu, że tzw. operacja specjalna na Ukrainie nie przebiega zgodnie z planem” – mówi ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich, Katarzyna Chawryło.

Jak Rosja relacjonowała ukraińską kontrofensywę? Okazuje się, że w pierwszych dniach ukraińskiej ofensywy, temat zupełnie nie istniał w rosyjskich mediach. Najpierw wypierano fakt, że ofensywa w ogóle ma miejsce, a potem bagatelizowano jej znaczenie. Gdy nie można było już zaprzeczać dłużej faktom, zapowiedziano „ostrą odpowiedź” przyznając się tym samym do serii porażek na froncie.

Propagandyści Putina w pewnym momencie zaczęli nawoływać do tego, aby poczekać na to, co powie na ten temat rosyjski resortu obrony.

Widać było, że propagandyści rosyjscy mają poważne zmartwienie, jak wytłumaczyć społeczeństwu rosyjskiemu, że tzw. operacja specjalna na Ukrainie nie przebiega zgodnie z planem. Pojawiły się tutaj jakieś głosy wątpliwości, jakieś takie wstrzymanie oddechu. Widać było, że machina propagandowa po prostu się zacięła. Że ten przekaz, który dotąd był przez Kreml dość dobrze koordynowany i główne przekazy zazwyczaj były właśnie przekazywane propagandystom z Kremla, że w tym momencie ten system, się zaciął. Że nie ma tak naprawdę wytycznych, co do tego, w jaki sposób relacjonować niekorzystne dla Rosji wydarzenia na Ukrainie. 
– mówi Katarzyna Chawryło, analityczka zespołu rosyjskiego OSW.

Wojna z NATO

Ukraińska kontrofensywa i wydarzenia na froncie, które były niekorzystne dla Rosjan zmusiły rosyjską propagandę do korekty swojej narracji. 

Zaczęto mówić o tym, że tak naprawdę operacja specjalna na Ukrainie dobiegła już końca i Rosja wstąpiła w nową fazę wojny z NATO. Przy tym podkreślano również w rosyjskiej propagandzie, że cele Rosji wobec Ukrainy w zasadzie nie uległy zmianie i wszystkie cele określone na początku „operacji specjalnej” pozostają niezmienne, a było ich kilka. Żeby te tezy podtrzymać wskazywano, że tak naprawdę Rosja nie może teraz i nie ma prawa odwracać się od mieszkańców Ukrainy, którym obiecano pomoc, którzy czekają na to, by zostać „wyzwolonymi przez Rosję”.
– wyjaśnia ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich.

Przekaz dotyczący kwestii związanych z wojną oraz ogłoszoną przez Putina mobilizacją został znacznie zradykalizowany.

W przekazie rosyjskich mediów ta wojna, która obecnie toczy się na Ukrainie, ale tak naprawdę dotyczy Rosji i NATO to jest dla Rosji wojna święta. To jest tak zwana „druga wojna ojczyźniana” – takie określenia również pojawiły się w rosyjskiej propagandzie. To jest „wojna egzystencjalna”. To jest „wojna o przetrwanie narodu Rosyjskiego”. W związku z tym całe społeczeństwo rosyjskie musi się zmobilizować i zacząć popierać działania Rosji na Ukrainie i musi skonsolidować się wokół władzy. Również w propagandzie pojawiają się takie głosy, że dotychczas to niewystarczająca mobilizacja społeczeństwa, niewystarczające poparcie społeczeństwa dla działań Rosji wobec Ukrainy doprowadziły do tego, że w tym momencie mamy do czynienia z niepowodzeniami.
– mówi Katarzyna Chawryło z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com