Media ukraińskie: Wizyty Bidena przetasowały karty Putinowi. Zmieniał swoje orędzie „na kolanie”

fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=127368035
– Wizyty Joe Bidena w Kijowie i w Warszawie przetasowały wszystkie kary Władimirowi Putinowi. Autorzy jego przemowy musieli nanosić poprawki praktycznie „na kolanie” – tak o wtorkowym wystąpieniu Putina przed rosyjskim parlamentem pisze portal Ukrinform.
Prezydent USA Joe Biden, składając wizyty w Kijowie i Warszawie, „przetasował wszystkie karty” Putinowi – pisze we wtorek ukraińska agencja Ukrinform.
Wtorkowe orędzie Putina nie wywołało zbyt dużego zainteresowania ani na Ukrainie, ani za granicą – ocenia serwis. Na jego wystąpienie nikt nie czekał, a w przestrzeni informacyjnej Ukrainy dominowały inne wydarzenia, w tym wizyta prezydenta Bidena w Kijowie i Warszawie, które – jak pisze Ukrinform – „przetasowały wszystkie karty” Putinowi. Według serwisu w związku z tymi wizytami Bidena autorzy przemowy Putina musieli nanosić poprawki do tekstu „dosłownie na kolanie”.
Wystąpienie nie było też wyczekiwane, ponieważ wszyscy wiedzieli, co Putin powie; tak też się stało, nie wybrzmiało w jego przemówienie nic nowego – dodaje portal.
Jak ocenia komentator Jewhen Sawisko, wizyta Bidena w Kijowie była „sygnałem dla USA, Rosji i dla całego świata”. Administracja Bidena pokazała, że całkowicie wspiera Ukrainę w wojnie o niepodległość i będzie tak robić nadal oraz że Ukraina jest jej sojusznikiem. Wizyta miała też pokazać, że Putin wywołuje lęk tylko w Rosji – dodaje ekspert.
„Dla całego cywilizowanego świata jest on pariasem”
– ocenia.
Wizyta w Kijowie to też sygnał dla wewnętrznego audytorium: Biden pokazał, że jest w dobrej fizycznej, intelektualnej i politycznej formie oraz że jest gotowy, by kandydować w następnych wyborach prezydenckich – kontynuuje.
Na ten aspekt zwraca też uwagę politolog Wołodymyr Horbacz.
„Historyczna wizyta w Kijowie. Historyczne przemówienie w Warszawie. Niestandardowe rozpoczęcie kampanii wyborczej na drugą kadencję prezydenta. Rozpoczęcie od zobowiązań w sprawie polityki zagranicznej. Teraz będzie musiał sprostać naszym oczekiwaniom”
– napisał na Twitterze Horbacz.
Politolog Ołeksandr Jusupow zwrócił uwagę w komentarzu dla Ukrinformu, że Biden nie pojechał na Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa, dokąd udali się liderzy Niemiec i Francji, lecz wybrał Kijów i Warszawę.
„Wniosek: Biden wysyła sygnał, że mimo tego, iż Berlin i Paryż są najważniejszymi tradycyjnymi sojusznikami Waszyngtonu w Europie, dla USA strategiczne partnerstwo z Ukrainą i z Polską w ostatnim roku wyszło na nowy, wyższy poziom”
– ocenił ekspert.