Niemiecki minister oburzony decyzją polskiego rządu ws. ukraińskiego zboża. Podsumował to krótko

Stephan Roehl, Heinrich-Böll-Stiftung from Berlin, Deutschland, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons

– Kiedy ci to odpowiada, jesteś solidarny, a kiedy ci to nie odpowiada, nie jesteś – tak decyzję m.in. polskiego rządu ws. zakazu importu ukraińskiego zboża skomentował szef resortu rolnictwa Niemiec Cem Özdemir. Według RMF FM większość unijnych państw popiera decyzję Komisji Europejskiej o nieprzedłużeniu embarga.

W piątkowym komunikacie Komisja Europejska podała, że nie przedłuży unijnego embarga na import ukraińskiego zboża. Embargo zniesiono pod warunkiem wprowadzenia przez Ukrainę skutecznych środków kontroli eksportu czterech grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich. Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych – w tym np. systemu zezwoleń na eksport – aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen zbóż.

Jednocześnie o północy z piątku na sobotę weszło w życie rozporządzenie polskiego rządu, które na czas nieokreślony zakazuje importu zbóż z Ukrainy do Polski. Podpisał je szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda. Rozporządzenie to odpowiedź na wygaśnięcie unijnego embarga. Jednostronne przedłużenie embarga na ukraińskie towary ogłosiły w piątek również rządy Węgier i Słowacji. W poniedziałek miesięczny zakaz importu kilku ukraińskich zbóż ogłosił z kolei premier Rumunii Marcel Ciolacu.

Embargo na ukraińskie zboże. Niemiecki minister oburzony

Decyzję Polski, Węgier i Słowacji skrytykował niemiecki minister rolnictwa i polityki żywnościowej Cem Özdemir. Jak ocenił, cytowany przez „Financial Times”,  Komisja Europejska podjęła „właściwą decyzję”. Stwierdził, że w przypadku krajów Europy Wschodniej można mówić o solidarności z Ukrainą „w niepełnym wymiarze godzin”. – Kiedy ci to odpowiada, jesteś solidarny, a kiedy ci to nie odpowiada, nie jesteś – podsumował.

Z kolei według francuskiego szefa resortu rolnictwa Marca Fesneau, jednostronne decyzje państw członkowskich UE „bardzo głęboko kwestionują jednolity i wspólny rynek”. Hiszpański minister Luis Planas zasugerował, że takie środki mogą być niezgodne z unijnymi przepisami.

Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że władze w Kijowie przedstawiły w poniedziałek swoje propozycje. To był warunek Komisji Europejskiej. „Większość krajów członkowskich Unii Europejskiej popiera zaproponowane w piątek przez Komisję Europejską rozwiązanie” – informuje z kolei RMF FM. Z ustaleń brukselskiej korespondentki stacji Katarzyny Szymańskiej-Borginon wynika, że KE nie zamierza na razie karać Polski za decyzję ws. zboża.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com