Pasażerka bez biletu wkradła się do samolotu. Dotarła do Paryża
Pasażerka bez biletu przeszła wszystkie kontrole lotniska Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku i dostała się na pokład samolotu. Tam znalazła sobie kryjówkę, dzięki czemu długo pozostawała niezauważona. Zdołała dotrzeć aż do Paryża. Co wiadomo o kobiecie?
Incydent na terenie nowojorskiego lotniska Johna F. Kennedy’ego miał miejsce we wtorek 26 listopada. Pasażerka bez biletu odbyła wszystkie kontrole i weszła na pokład samolotu Delta Airlines, który leciał do Paryża. Dopiero tam znaleziono kobietę. Linie lotnicze prowadzą dochodzenie, aby wyjaśnić, jak mogło dojść do tej sytuacji.
Kryjówka w toalecie: Gdy zorientowano się, że na pokładzie samolotu jest osoba bez biletu, pilot poinformował pasażerów o „poważnym problemie związanym z bezpieczeństwem„. Z rozmów między stewardessami, o których jeden z pasażerów powiedział CNN, wynikało, że kobieta w trakcie lotu ukrywała się w toalecie.
Kim jest pasażerka? Wiadomo, że kobieta, która dostała się do Paryża bez biletu, ma około 55-60 lat. Posiada rosyjski paszport oraz Zieloną Kartę, pozwalającą na stały pobyt w USA. CNN ustaliło, że kobieta przebywała na paryskim lotnisku w strefie dla osób czekających na deportację i nie spełniała warunków wjazdu do Europy. Poinformowano też, że kilka lat temu złożyła we Francji wniosek o azyl.
Źródło: CNN