Polska orędownikiem sprawy ukraińskiej. Hiszpański generał: „Inwazji można było uniknąć, ale zignorowano głos Polski”

pixabay.com/danzig_hamburg

Po roku wojny na Ukrainie Polska jest jednym z najsilniejszych ogniw spajających kraje sprzyjające Kijowowi w walce z inwazją Rosji, powiedział hiszpański generał dywizji piechoty w stanie spoczynku Vicente Diaz de Villegas.

Przejawem mocnej pozycji Warszawy w gronie sojuszników Ukrainy była jego zdaniem zakończona w środę wizyta prezydenta Joe Bidena w Polsce.

„Można ją porównać do przyjacielskiego gestu poklepania po plecach”, stwierdził hiszpański generał, który w przeszłości dowodził operacjami w ramach misji pokojowych, m.in. na Bałkanach.

W ocenie Diaza de Villegasa w rok po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Polska dobrze spisała się pod względem humanitarnym, przyjmując u siebie miliony uciekinierów wojennych, ale także w obszarze politycznym i wojskowym. Postawę Warszawy określa mianem „stanowczej”.

Hiszpański dowódca uważa, że po wizycie Joe Bidena głos władz polskich powinien być lepiej słyszalny na świecie oraz wśród przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Po licznych naciskach Warszawy koalicja sojuszników jest dziś bliższa wysłania czołgów Leopard na Ukrainę, co jeszcze kilka miesięcy temu było mało realne, zauważył generał i dodał, że zapowiedziane na czerwcowym szczycie NATO w Madrycie utworzenie stałego dowództwa V korpusu wojsk lądowych USA na terytorium Polski powinno niebawem stać się faktem.

„Trudno oczekiwać innej postawy od jednego z największych dzisiejszych sojuszników Stanów Zjednoczonych, a zarazem państwa, które w ostatnich miesiącach stało się na świecie orędownikiem sprawy ukraińskiej”

– ocenił gen. Diaz de Villegas.

„Rozpoczętej przed rokiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę można było uniknąć, ale nie stało się tak, gdyż zabrakło działań prewencyjnych w Europie, a także zignorowano głosy kilku państw świata, m.in. Polski, ostrzegających przed rosyjskim ekspansjonizmem”

– powiedział generał.

Według generała jedną z przyczyn wojny jest widoczny od kilku lat kryzys przywództwa politycznego w Unii Europejskiej.

„Ten kryzys trwa nadal i przejawia się m.in. brakiem szybkich decyzji liderów UE w sprawie wzmocnienia pomocy militarnej dla Kijowa. Dodatkowo, przywódcy kluczowych państw Unii, Niemiec i Francji, zajmują bardzo niestabilne stanowisko wobec Rosji. Są niejako zakładnikami polityki, którą prowadzili w minionych latach względem Moskwy”, dodał.

Obecnie, jak zauważył, należałoby oczekiwać konkretnych i dobrze skoordynowanych działań ze strony państw NATO w celu zakończenia wojny na Ukrainie.

„Brak aktywności w tym konflikcie jest najgorszą strategią”, podsumował gen. Diaz de Villegas.

Źródło

1 thought on “Polska orędownikiem sprawy ukraińskiej. Hiszpański generał: „Inwazji można było uniknąć, ale zignorowano głos Polski”

  1. Lepej byloby zeby dazyli do pokojwego rozejmu. Ale za taka przysluge amerykanie nie zaplaco. Tym czasem nie zle bylo omowic propozycje Chin do uregulowania kofliktu rossyjsko-benderowskiego. Myslie ze to dobra propozycia. Ale w Mediach u nas jest oni niedostepne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com