Putin odpowie przed trybunałem w Hadze? Niemiecki minister wyjaśnia, jak do tego doprowadzić. „To wskazówka”

fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=126086810

Zachód zaczął być przychylny do postulatu Wołodymyra Zełenskiego, który domaga się utworzenia specjalnego trybunału dla rosyjskich przywódców. Sceptyczna wobec tego rozwiązania pozostaje partia rządząca w Niemczech – SPD. Wielu niemieckich prawników krytykuje pomysł prezydenta Ukrainy i sugeruje wzmocnienie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Dziś federalny minister sprawiedliwości, Marco Buschmann wskazał, w jaki sposób przed trybunał w Hadze będzie można doprowadzić prezydenta Rosji, Władimira Putina.

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze „może prowadzić śledztwo przeciwko Putinowi – na przykład za zbrodnie przeciwko ludzkości” – oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Niemiec Marco Buschmann.

– To nie jest hipotetyczny przypadek. Bo to, co obserwujemy na Ukrainie, mogłoby zostać uznane przez sądy za zbrodnię przeciwko ludzkości

 – powiedział minister.

Buschmann wskazał przy tym na „celowe niszczenie cywilnej infrastruktury”, w wyniku którego „ludzie bez prądu i ogrzewania są narażeni na zimę z temperaturami minus 30 stopni”.

– Wskazówką, że Putin jest za to bezpośrednio odpowiedzialny, mogą być np. jego telewizyjne wystąpienia, w których tłumaczy, że jest to pożądana taktyka – stwierdził w sobotę minister sprawiedliwości Niemiec w rozmowie z portalem RND.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego żona Ołena opowiadają się za utworzeniem specjalnego trybunału dla Ukrainy, aby przed nim w przyszłości stanęli rosyjscy przywódcy. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze rozpoczął już śledztwo w sprawie wojny na Ukrainie, ale Zełenski twierdzi, że funkcjonujący równolegle specjalny trybunał mógłby ścigać szerszy zakres przestępstw.

Ukraina znalazła natychmiastowe wsparcie dla projektu powołania trybunału ze strony swoich partnerów z Europy Wschodniej, republik bałtyckich, Polski i Czech. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy i Parlament Europejski już wiosną przyjęły odpowiednie rezolucje. Jednak duże kraje zachodnie długo wstrzymywały się z decyzją. „Niektóre kraje potępiają agresywne wojny, ale nie chcą sobie całkowicie zamknąć drzwi do negocjacji z Moskwą” – skomentował w sierpniu do sierpniu Andrij Smirnow, zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy.

Pod koniec listopada nagle ruszyło się w sprawie powołania specjalnego trybunału, a Komisja Europejska zaproponowała utworzenie trybunału ad hoc. Rada Bezpieczeństwa ONZ już inicjowała takie trybunały (np. w przypadku byłej Jugosławii i Rwandy). „Taka decyzja nie może zmusić Moskwy do współpracy z trybunałem, ale sąd miałby przynajmniej tak potrzebną legitymację międzynarodową” – pisał kilka dni temu „Spiegel”.

30 listopada także francuski MSZ oświadczył, że jest otwarty na powołanie po raz pierwszy specjalnego trybunału.

„Znawcy międzynarodowego prawa karnego byli zdumieni zmianą stanowiska w Paryżu. (…) Obserwatorzy zastanawiali się, czy Paryż wierzy, że groźba procesu skłoni Putina do poddania się”

– komentuje „Spiegel”.

Jeśli chodzi o Niemcy, to grupa parlamentarna CDU/CSU chce złożyć odpowiedni wniosek w Bundestagu.

„Byłoby fatalne, gdyby tylko żołnierze na niższych i średnich szczeblach hierarchii mogli być pociągnięci do odpowiedzialności, a nie najwyższe kierownictwo wojskowe i polityczne”

– napisali wnioskodawcy. Zgadzają się z tym „co do zasady” parlamentarzyści FDP i Zielonych, „podczas gdy SPD jest sceptyczne” – podkreśla „Spiegel”.

Niechętna powoływaniu trybunału jest szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock, a niemieccy eksperci od międzynarodowego prawa karnego są podzieleni. Wielu krytykuje pomysł specjalnego trybunału i wzywa do wzmocnienia MTK.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com