Rosja deportuje tysiące Ukraińców, może to być czystka etniczna

W swojej regularnej analizie American Institute for the Study of War (ISW) oskarżył Rosję o masowe przymusowe deportacje Ukraińców, które, jak stwierdził, można nazwać czystką etniczną. Rosyjskojęzyczna wersja BBC News poinformowała o tym w niedzielę.

ISW zwróciła uwagę na doniesienia władz rosyjskich w zeszłym tygodniu, że kilka tysięcy dzieci z południowo-ukraińskiego regionu Chersoń, częściowo okupowanego przez Moskwę, zostało umieszczonych w ośrodkach rehabilitacyjnych i obozach dziecięcych w Rosji, podczas gdy ukraińska kontrofensywa trwa na południu Ukrainy. Agencja RIA Nowosti poinformowała w piątek o przewozie dzieci na terytorium Rosji, powołując się na rosyjskiego wicepremiera Marata Chusnullina.

Jeden z rosyjskich władz przyznał też wcześniej, że dzieci z kontrolowanych przez Rosjan terenów Ukrainy, które według niego stały się sierotami, zostały oddane do adopcji do rosyjskich rodzin. Później wycofał tę wiadomość. Jeśli te informacje zostaną udowodnione, może to oznaczać naruszenie międzynarodowej konwencji o zapobieganiu ludobójstwu, pisze BBC.

W niedzielę rano wojsko ukraińskie oskarżyło prorosyjskich bojowników o eksmisję cywilów z terytoriów okupowanych, aby rosyjscy oficerowie mogli przebywać w swoich domach.

Sztab Generalny Armii Ukrainy napisał w swoim regularnym komunikacie na Facebooku, że wysiedlenia ludności ukraińskiej mają miejsce m.in. w kontrolowanym przez Rosję mieście Rubiżne w obwodzie ługańskim. Doniesienia ze źródeł ukraińskich podają też, że po odbudowie mocno zniszczonego ukraińskiego miasta Mariupol należy przesiedlić tam ludzi z Rosji.