Rosja zorganizowała atak terrorystyczny w Biełgorodzie, aby stworzyć pretekst do uderzenia na Ukrainę 14 października

Po południu 13 października część rakiety uderzyła w wieżowiec w Biełgorodzie, niszcząc dach i część fasady. Brak danych na temat ofiar śmiertelnych. Za incydent obarczały Ukrainę władze i okoliczni mieszkańcy. Kijów zaprzeczył swojemu udziałowi w ostrzale: incydent można wytłumaczyć uderzeniem pocisku z rosyjskiego S-300, którym rosyjskie siły zbrojne tradycyjnie strzelają do Charkowa.

Ponadto na jednym ze zdjęć wykonanych niedaleko trafienia znaleziono pocisk z systemu obrony przeciwlotniczej Pantsir S1, który nie wybuchł. Rosja nieustannie oskarża Ukrainę o ostrzał terytoriów przygranicznych obwodu białgordzkiego i kurskiego, w szczególności stały się one jedną z przyczyn zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę 10 października.

Rosja jest dość przewidywalna i konsekwentna w swoich działaniach, zgodnie z tradycją sowiecką używa tych samych szablonów do prowokacji. 14 października to święto państwowe na Ukrainie – Dzień Obrońcy Ukrainy. To także dzień powstania UPA, uznawanej w Rosji za organizację ekstremistyczną, oraz dzień ukraińskich Kozaków. Łatwo się domyślić, że Putin, znany ze szczególnego stosunku do takich dat i symboli, nie przegapi okazji do przeprowadzenia ataku rakietowego lub ataku lotniczego za pomocą UAV na wojskowe lub cywilne obiekty Ukrainy w aby zademonstrować swój stosunek do armii ukraińskiej i państwowości ukraińskiej.

W rzeczywistości 13 października Rosja przygotowuje warunki do ewentualnego ostrzału Ukrainy w doniosłym dla niej terminie i nie bez powodu Putin w swoim przemówieniu w Radzie Bezpieczeństwa Rosji stwierdził, że „jeśli Ukraina nadal będzie ostrzeliwać terytorium, reakcja będzie szybka i surowa”.

W przypadku, gdyby 14 października Rosja przypuściła kolejny ostrzał ukraińskich miast, za przyczynę takiego aktu posłuży dzisiejszy incydent w Biełgorodzie. Nie mogąc odnieść sukcesu na froncie, Putin wykorzystuje terrorystyczne metody i prowokacje przygotowane przez Rosję, aby mieć pretekst do przeprowadzania zamachów terrorystycznych i zbrodni wojennych na Ukrainie.

Nikt na świecie nie jest w stanie wpłynąć na dyktatora Kremla, który będzie kontynuował wojnę z Ukrainą, póki ma na to środki. Jedynym wyjściem jest obecność skutecznych systemów obrony przeciwlotniczej, których armia ukraińska bardzo potrzebuje i które mogą zamknąć niebo nad Ukrainą.