Siergiej Ławrow znów sieje propagandę. Oskarża Zachód o prowadzenie „totalnej wojny hybrydowej”

AP / AP

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa jest rzekomo celem „totalnej wojny hybrydowej”, którą prowadzi Zachód. Polityk stwierdził, że wysiłki na rzecz izolacji Rosji nie powiodły się.

– Zbiorowy Zachód wypowiedział nam totalną wojnę hybrydową i trudno przewidzieć, jak długo to potrwa, ale jest oczywiste, że wszyscy bez wyjątku to odczują – powiedział Siergiej Ławrow w przemówieniu, które cytują światowe agencje prasowe. 

Ławrow twierdzi, że Rosja zrobiła „wszystko, aby uniknąć bezpośredniego starcia”. – Ale teraz, gdy wyzwanie zostało rzucone, oczywiście je akceptujemy. Sankcje nie są nam obce, były one prawie zawsze obecne w takiej czy innej formie – dodał.

Cytowany przez kremlowską agencję TASS szef rosyjskiej dyplomacji powiedział, że wysiłki Zachodu na rzecz izolacji Rosji „są skazane na niepowodzenie”. Przywołał w tym kontekście kontakty Rosji z Egiptem, Algierą, Chinami, Indiami i krajami Zatoki Perskiej. 

Przemówienie Ławrowa to nic innego jak kolejna odsłona rosyjskiej propagandy. Politycy Federacji Rosyjskiej od początku agresji na Ukrainę przedstawiają państwa Zachodu jako zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji. 

Sankcje przeciwko Rosji. Trwają negocjacje ws. embarga na ropę

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell liczy na to, że wkrótce będzie zgoda na embargo na import ropy z Rosji. Jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia do końca tygodnia, wtedy sprawą zajmą się ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów, którzy spotykają się w poniedziałek na comiesięcznej naradzie w Brukseli. Jednomyślną zgodę na wstrzymanie zakupów rosyjskiej ropy cały czas blokują Węgry, które mówią, że sankcje będą zbyt kosztowne i domagają się unijnych funduszy na modernizację swoich ropociągów.

Węgry już oficjalnie poinformowały, że chcą od 500 milionów do 750 milionów euro, by mogły się odłączyć od rosyjskiego rurociągu i podłączyć do chorwackiego. To – jak można usłyszeć w Brukseli – kwota zbyt wygórowana tym bardziej, że istnieją techniczne możliwości tłoczenia ropy na Węgry rurociągiem adriatyckim. – Ostatecznie myślę, że dojdziemy wkrótce do porozumienia, choć to nie jest takie łatwe – skomentował szef unijnej dyplomacji.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com