Szef NATO reaguje na groźby Trumpa ws. art. 5. „Atak spotka się ze zdecydowaną reakcją”

Fot. REUTERS/Evelyn Hockstein

Sekretarz generalny NATO krytycznie o słowach Donalda Trumpa kwestionujących artykuł 5 Paktu Północnoatlantyckiego dotyczący kolektywnej obrony. Były prezydent USA, który chce ponownie wystartować w jesiennych wyborach, zagroził europejskim sojusznikom, że ich nie obroni przed Rosją, jeśli nie będą zwiększać wydatków na obronę i że będzie nawet zachęcał Rosję do ataku.

– Wszelkie sugestie, że sojusznicy nie będą się wzajemnie bronić, podważają bezpieczeństwo NATO, w tym także Stanów Zjednoczonych i narażają amerykańskich oraz europejskich żołnierzy – skomentował Jens Stoltenberg.

Podkreślił, że NATO pozostaje gotowe i zdolne do obrony wszystkich sojuszników i że jakikolwiek atak spotka się ze zjednoczoną i zdecydowaną reakcją.

Szef NATO wyraził też oczekiwanie, że niezależnie od tego, kto wygra jesienne wybory prezydenckie, Stany Zjednoczone pozostaną silnym i zaangażowanym sojusznikiem.

Szef Rady Europejskiej: Lekkomyślne wypowiedzi służą wyłącznie interesom Putina

Także przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel skrytykował Donalda Trumpa za jego wypowiedź kwestionującą artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego.

„Lekkomyślne wypowiedzi na temat bezpieczeństwa NATO i solidarności w ramach artykułu 5 służą wyłącznie interesom Putina. Nie zwiększają bezpieczeństwa ani pokoju na świecie” – brzmi wpis szefa Rady Europejskiej. Charles Michel napisał też o potrzebie zwiększenia inwestycji w obronność w Unii, by uczynić Sojusz silniejszym. Podkreślił, że NATO od 75 lat stanowi podstawę bezpieczeństwa i dobrobytu Amerykanów, Kanadyjczyków i Europejczyków.

Trump na wiecu: Nie zapłacicie swoich zaległości, to nie będę was bronił

Podczas wiecu wyborczego w Karolinie Południowej Donald Trump opowiedział o rozmowie, jaką odbył z przywódcą jednego z krajów europejskich. „Jeden z prezydentów dużego kraju wstał i zapytał mnie: „Proszę pana, czy jeśli nie zapłacimy, a zostaniemy zaatakowani przez Rosję, obronicie nas?” Odpowiedziałem mu: Nie zapłacicie swoich zaległości, to nie będę was bronił. W rzeczywistości zachęcałbym ich [Rosję – red.], żeby zrobili z wami, co zechcą. Musicie zapłacić swoje rachunki” – mówił Donald Trump, nie ujawniając, o jakiego przywódcę kraju chodzi.

W ocenie politologa i dyplomaty dr. Grzegorza Kostrzewy-Zorbasa, nie można wierzyć deklaracjom doradców Trumpa, że w przypadku konfliktu w Europie obroni Polskę. – Ze strony Trumpa to może być niezrozumienie zasad. Ze strony jego profesjonalnych doradców, którzy znają się na sprawach międzynarodowych, jest to oszustwo. Oni wypowiadają się teraz uspokajająco wobec Polski. Mówią, że Trump ma specjalne miejsce w sercu dla Polski. Nie będzie bronić Francji, ale będzie bronić naszego kraju. Opiera się to na przekonaniu, że głupim Polakom, można wcisnąć każdą ciemnotę.

Źródło: gazeta.pl

1 thought on “Szef NATO reaguje na groźby Trumpa ws. art. 5. „Atak spotka się ze zdecydowaną reakcją”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com