Szokujące nagranie ze Słowacji. Niedźwiedź zaatakował dwie osoby. W centrum miasta

Dwie osoby są lekko ranne po ataku niedźwiedzia w Liptowskim Mikulaszu na północy Słowacji. Zwierzę pojawiło się w centrum miasta. Na miejsce wezwano specjalny zespół interwencyjny, który przegonił zwierzę.

49-letnia kobieta oraz 72-letni mężczyzna doznali obrażeń po ataku niedźwiedzia, do którego doszło około południa 17 marca. Zwierzę pojawiło się w centrum miasta, w okolicach centrum handlowego. To drugie już zdarzenie z udziałem niedźwiedzia w Słowacji w ciągu ostatnich kilku dni.

Słowacja. Dwie osoby trafiły do szpitala po ataku niedźwiedzia

Władze Liptowskiego Mikulasza poinformowały, że niedźwiedź nie stanowi już zagrożenia, ponieważ został przepędzony z powrotem do lasu przez patrole policji. Jednak poszkodowana 49-latka trafiła do szpitala z urazem barku, natomiast 72-latek z otwartą raną głowy – poinformował portal informacyjny cas.sk.Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, strażacy, pogotowie ratunkowe, Słowacki Związek Łowiecki, a także eksperci zajmujący się niedźwiedziami brunatnymi. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania dzikiego zwierzęcia biegającego po ulicach.

Atak niedźwiedzia na Słowacji. Turystka spadła w przepaść, gdy próbowała uciec przed zwierzęciem

To kolejne w ostatnich dniach zdarzenie z udziałem niedźwiedzia na Słowacji. W piątek podczas ucieczki przed niedźwiedziem w Niżnych Tatrach zginęła 31-letnia turystka z Białorusi. Kobieta spadła z wysokości 150 metrów, odnosząc poważne obrażenia głowy.

Według szacunków na Słowacji żyje od 600 do 1300 niedźwiedzi, dlatego spotkania z ludźmi są nieuniknione. Ministerstwo środowiska chce uprościć procedurę odstrzału tych osobników, które stanowią zagrożenie. Szef resortu Tomáš Taraba przekazał, że wraz z Rumunią Słowacja zgłosi na posiedzeniu unijnych ministrów propozycję obniżenia poziomu ochrony niedźwiedzia brunatnego, aby umożliwić efektywniejszą regulację populacji tego gatunku.

Źródło: gazeta.pl