To już oficjalne. Xi Jinping po raz trzeci. Przywódca Chin jedzie do Moskwy

Chiny oficjalnie zachowują „neutralne” stanowisko wobec wojny, jaką Rosja rozpętała w Ukrainie. Niemniej w czasie, kiedy Władimir Putin traktowany jest przez wielu jako persona non grata, Xi Jinping pojedzie do niego w odwiedziny trzeci raz od wybuchu wojny. O czym będą rozmawiać?
Xi Jinping jedzie do Moskwy
Przywódca drugiej największej gospodarki świata pojawi się w Rosji w dniach 7-10 maja. Oficjalnie poinformował o tym w niedzielę zarówno Kreml, jak i strona chińska. Wizyta ma związek z obchodami 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej w wersji rosyjskiej – czyli Dnia Zwycięstwa, ale jednocześnie jest dość długa – to w końcu kilka dni.
O czym będzie rozmawiać z Putinem?
Z formalnych informacji trudno wywnioskować coś konkretnego. Pełne są okrągłych zdań. Oto próbka przekazu rosyjskiego: „Podczas rozmów zostaną omówione główne kwestie dalszego rozwoju stosunków wszechstronnego partnerstwa i strategicznej interakcji, a takżebieżące kwestie na arenie międzynarodowej i regionalnej”.
A oto fragment depeszy chińskiej rządowej agencji informacyjnej Xinhua: „Rzecznik [chińskiego MSZ – red.] poinformował, że podczas zbliżającej się wizyty państwowej prezydent Xi Jinping przeprowadzi strategiczne rozmowy z prezydentem Putinem na temat stosunków chińsko-rosyjskich w nowych okolicznościach, a także na temat szeregu ważnych kwestii międzynarodowych i regionalnych”.
Putin i Xi mają też podpisać szereg dwustronnych dokumentów.
Trzecia podróż przywódcy Chin
Zbliżająca się wizyta będzie już trzecią od momentu wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku. Pojechał tam w marcu 2023 roku (a Władimir Putin zrewanżował się odwiedzinami w październiku tamtego roku), a potem we wrześniu 2024 roku w czasie szczytu państw BRICS. Obaj politycy spotkali się osobiście jeszcze w maju 2024 roku w Pekinie, a potem także w lipcu w Kazachstanie.
„Neutralne” Chiny wspierają narrację, że Rosja została sprowokowana do ataku Ukrainy, a także dostarczają Moskwie komponenty do wytwarzania broni. Zwiększają też import ropy naftowej z Rosji, która straciła zachodnich partnerów w tym handlu.
Co z bezpieczeństwem?
Władimir Putin zaproponował trzydniowe zawieszenie broni na czas obchodów rocznicy 9 maja. Wołodymyr Zełenski się na to nie zgodził, proponując zawieszenie na 30-dni – a takie rozwiązanie prezydent Rosji już wcześniej wykluczył. Zełenski dodał, że Ukraina nie może zagwarantować bezpieczeństwa żadnym zagranicznym gościom, którzy przybędą na paradę Putina. Poza Xi Jinpingiem pojawić się tam mają m.in. prezydent Brazylii i Serbii oraz premierSłowacji.
Źródło: gazeta.pl