UE dogadała się ws. środków na obronność. Dobre i złe wieści dla Polski. Francja mocno miesza

Respiro / Shutterstock

Unijne kraje porozumiały się w sprawie programu wsparcie sektora obronnego. Chodzi o 1,5 mld euro grantów do 2027 roku. Do wynegocjowania ostatecznego kształtu programu, który będzie funkcjonował po tym terminie, jednak jeszcze daleka droga. Są dobre i złe wieści dla Polski. W tym drugim przypadku mocno mieszają francuscy europosłowie.

Polska prezydencja odpowiedzialna za wynegocjowanie porozumienia

Za wynegocjowanie kompromisu odpowiedzialna była polska prezydencja. Teraz rozpoczną się negocjacje z Parlamentem Europejskim w sprawie ostatecznego kształtu przepisów. Pula dla unijnych krajów nie jest duża, ale sam program może być wzorcem dla przyszłego finansowania projektów związanych z obronnością w nowym unijnym budżecie po 2027 roku.

Dobre wieści dla Polski

Kluczowy w tych przepisach jest odsetek komponentów z Unii i spoza niej, bo celem programu jest przede wszystkim wsparcie rodzimego przemysłu obronnego. Kraje członkowskie ustaliły, że finansowane będą te projekty, w których komponenty spoza Wspólnoty, na przykład z Korei Południowej czy USA, stanowią maksymalnie 35 procent wartości. To dobre wiadomości dla polskiego przemysłu obronnego. Bo choć część sprzętu wojskowego w Polsce ma komponenty z państw spoza Unii, to mieści w tych ustaleniach.Nacisk ze strony francuskich europosłów

Niekorzystne dla Polski jest natomiast stanowisko Parlamentu Europejskiego. Europosłowie chcą, by odsetek unijnych komponentów został podniesiony do 70 procent. To wykluczałoby wiele polskich firm z europejskiego finansowania. A na pewno byłoby korzystne dla Francji, której europosłowie naciskali na takie zapisy. W najbliższych miesiącach negocjatorzy państw członkowskich i Parlamentu Europejskiego uzgodnią ostateczny kształt przepisów.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 74
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com