Wojna w Ukrainie. Mali pacjenci kryją się i leczą w szpitalnych piwnicach. Zginęło już 16 dzieci
Wojna w Ukrainie dotyka również dzieci. Setki z nich są ranne, a co najmniej 16 zginęło w wyniku działań rosyjskich sił zbrojnych. Małoletni kryją się w szpitalnych piwnicach i w bunkrach. Śpiewają i tańczą, by przetrwać koszmar, w którym się znalazły.
Rosyjskie wojska atakują cywilne budynki od początku agresji na Ukrainę, która trwa od czwartku 24 lutego. Bombardowania nie ominęły przedszkoli i żłobków.
W niedzielę ukraiński minister zdrowia poinformował, że od czwartku w wyniku rosyjskich działań wojennych w kraju 116 dzieci odniosło rany, a 16 zginęło. – Operując rannych przez całą dobę, ratujemy życie. Operujemy też dzieci. Niestety 16 dzieci nie udało się uratować – powiedział Wiktor Laszko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraine. – To są efekty tego, co robi armia rosyjska, której nie można nazwać armią, bo to nie armia strzela do lekarzy, do dzieci, do szkół, do przedszkoli. Robią to terroryści. Jeszcze raz oświadczam: to nie armia, to terroryści – stwierdził ukraiński polityk.
Wojna w Ukrainie to dramat dzieci
Już w pierwszych dniach wojny w Ukrainie, świat obiegły zdjęcia i nagrania mieszkańców Kijowa, którzy schronili się w metrze. Na fotografiach widać też dzieci.
Agencja AFP informuje również o małoletnich pacjentach szpitala dziecięcego w Kijowie, którzy musieli schronić się w piwnicy placówki, wykorzystywanej jako schron przeciwbombowy. Wśród nich są dzieci, które walczą z nowotworami, a na zdjęciach Arisa Messinisa widać jedno z nich trzymające kartkę z napisem „Stop War”. Również Emilio Morenatti sfotografował małych pacjentów szpitala pediatrycznego Okhmadet, zdjęcia znajdziecie w galerii do artykułu.
Lekarz z oddziału neonatologicznego w Odessie powiedział w rozmowie z TVN24: – Nie wiemy, co zrobić, kiedy będzie alarm przeciwlotniczy, co robić z tymi dziećmi.
Dzieci tańczą i śpiewają, by przetrwać koszmar wojny
W poniedziałek świat obiegły nagrania dzieci, które starają się radzić sobie jakoś z sytuacją, w której się znalazły. Na jednym z nim grupka dzieci i młodzieży w schronie wspólnie śpiewa „Mój Kijów”.
Inne nagranie pochodzi z ukraińskiego metra i pokazuje tańczącą pięciolatkę. Jej mama pozwala jej tańczyć, aby nie słyszała bomb i wystrzałów przed ich domem.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl