Wybuch w ambasadzie Ukrainy w Madrycie. Wiemy, do kogo była adresowana przesyłka z ładunkiem

pixabay.com/geralt

Dziś w godzinach popołudniowych, w ambasadzie Ukrainy w Madrycie, doszło do wybuchu. Jak się okazało, list, w którym znajdował się ładunek wybuchowy domowej roboty, był adresowany do ambasadora Serhija Pohorelcewa. Ładunek ten miał jednak niewielką siłę rażenia i spowodował niegroźne obrażenia palca u pracownika placówki dyplomatycznej. Tak wynika ze wstępnych ustaleń hiszpańskiej policji i służb medycznych, na które powołują się lokalne media.

Poszkodowana osoba o własnych siłach udała się do szpitala.

Także przedstawicielka rządu Hiszpanii we władzach wspólnoty autonomicznej Madrytu Mercedes Gonzalez podała, że uszczerbek na zdrowiu pracownika ukraińskiej ambasady jest niewielki. Zaapelowała o zachowanie spokoju.

Telewizja TVE ustaliła, że poszkodowany to pracownik ambasady narodowości ukraińskiej. Sprecyzowała, że po południu otrzymał on pomoc medyczną i po krótkim czasie opuścił szpital.

Jak do tego doszło?

Według hiszpańskiej telewizji do eksplozji doszło dziś około godziny 13, krótko po odebraniu przesyłek pocztowych przez pracowników ambasady.

Hiszpańska policja potwierdziła, że na terenie ambasady Ukrainy w Madrycie oraz w jej bliskim sąsiedztwie prowadzone są poszukiwania ładunków wybuchowych z udziałem wyspecjalizowanych oficerów oraz psów.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com