Wybuch w Petersburgu. Media: Na budynki mieszkalne spadł ukraiński dron

Rosyjska Gwardia Narodowa przekazała, że nie ma ofiar wybuchu w Petersburgu. Reuters poinformował, że na dwa budynki mieszkalne w tym mieście spadł zestrzelony ukraiński dron.

W sobotę w Petersburgu ewakuowano w sumie około stu osób po eksplozji, która uszkodziła dwa bloki mieszkalne – informuje Reuters. Gubernator Aleksandr Begłow, którego cytuje agencja, przekazał, że „nie było ofiar incydentu”. Nie podał jednak żadnych okoliczności ani przyczyn wybuchu. Mieszkańcy Petersburga, z którymi rozmawiali dziennikarze Reutersa, twierdzą, że w sobotę rano słyszeli dziwny dźwięk, po którym nastąpił wybuch i pożar.

Wybuch w Petersburgu. Media: Na budynki mieszkalne spadł ukraiński dron

„Najpierw usłyszałam gwizd, ponieważ właśnie otworzyłam okno, potem trzask, pożar i nagle mieszkanie było już pełne dymu, a okno wypadło” – opisywała jedna z kobiet mieszkających w Petersburgu. NA nagraniach i zdjęciach agencyjnych z miejsca zdarzenia widać uszkodzoną fasadę budynku z wybitymi oknami, uszkodzonymi balkonami oraz potłuczonym szkłem i gruzem na ziemi. Według ustaleń „Ukraińskiej Prawdy” prawdopodobnym celem drona miał być skład ropy naftowej Ruchi w północno-wschodniej części Petersburga, niecały kilometr od miejsca zdarzenia. Nagranie z miejsca eksplozji publikuje na Telegramie kanał Baza.

Wojna w Ukrainie. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ataku dronów na Odessę

Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku dronowego na Odessę wzrosła do sześciu. Spod gruzów zniszczonego wieżowca wydobyto ciało kobiety. Akcja poszukiwawczo-ratunkowa trwa. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko. Osiem osób, w tym dziecko, zostało rannych. Dron uderzył w blok mieszkalny, niszcząc 18 mieszkań. Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. „Rosja nadal walczy z ludnością cywilną” – stwierdził prezydent. Podkreślił, że Kijów potrzebuje od partnerów większej pomocy w kwestii obrony powietrznej. „Konieczne jest wzmocnienie ukraińskiej tarczy powietrznej, aby zapewnić naszemu narodowi ochronę przed rosyjskim terrorem. Więcej systemów obrony powietrznej, więcej rakiet dla obrony powietrznej – to ratuje życie” – dodał prezydent Ukrainy.

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dwa rosyjskie samoloty. Maszyny typu Su-34 i Su-35 strącono na wschodnim odcinku frontu. Jak napisał na Telegramie dowódca ukraińskich Sił Powietrznych, generał Mykoła Ołeszczuk, rosyjskie lotnictwo taktyczne atakuje na wschodnim odcinku frontu kierowanymi bombami lotniczymi. Ukraińcy zestrzelili kierowanymi rakietami przeciwlotniczymi samoloty Su-34 i Su-35. Generał dodał, że ukraińska obrona jest coraz bardziej skuteczna, ale potrzebuje więcej systemów i więcej uzbrojenia. W lutym Ukraińcy zestrzelili 13 rosyjskich samolotów. Wczoraj na wschodnim odcinku frontu strącono Su-34.

Źródło: gazeta.pl