Zagadkowy incydent nad Morzem Śródziemnym. Rozbił się samolot wojskowy USA. Jest komentarz

Samolot sił zbrojnych USA rozbił się nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego. Do incydentu doszło podczas lotu szkoleniowego. Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych odniosło się do hipotezy, zgodnie z którą przyczyną wypadku mogły być „wrogie działania”.

11 listopada Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych poinformowało, że amerykański samolot wojskowy rozbił się nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego. Do wypadku doszło dzień wcześniej. Przedstawiciele sił zbrojnych USA przekazali, jakie zadania wykonywali piloci samolotu. Oświadczyli też, co z pewnością nie było przyczyną incydentu.

Samolot wojskowy USA rozbił się nad Morzem Śródziemnym, gdzie brał udział w ćwiczeniach

Jak podaje CNN, Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych zapewniło, że wypadek nie miał związku z konfliktem izraelsko-palestyńskim w Strefie Gazy ani walkami na granicy Izraela i Libanu. Do incydentu doszło w trakcie ćwiczeń wojskowych.

„Możemy bez żadnych wątpliwości stwierdzić, że lot samolotu miał wyłącznie charakter szkoleniowy” – przekazano w oświadczeniu. Przedstawiciele wojska dodali, że „nic nie wskazuje na wrogie działania”, które potencjalnie mogłyby doprowadzić do wypadku.

Wojsko USA nie podało szczegółowych informacji o wypadku samolotu „z szacunku dla rodzin poszkodowanych”

Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych nie ujawniło, jakiego rodzaju maszyna uległa zniszczeniu. Nie podano również informacji o tym, jaki jest stan członków załogi samolotu, którzy ucierpieli w wypadku. „Z szacunku dla rodzin poszkodowanych nie podamy obecnie dalszych informacji na temat personelu mającego związek z wypadkiem” – stwierdzono. Przedstawiciele amerykańskiego wojska oświadczyli jedynie, że więcej szczegółów dotyczących incydentu zostanie przekazanych opinii publicznej „w miarę rozwoju sytuacji”.

Źródło: gazeta.pl