Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem stało się faktem. „Kulminacja wysiłków”
Nad ranem czasu lokalnego zaczęło obowiązywać zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem. Stało się to po tym, jak prezydent USA Joe Biden poinformował, że obie strony zaakceptowały porozumienie wynegocjowane przez Stany Zjednoczone i Francję.
Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem: Rozejm rozpoczął się o 4:00 czasu polskiego. Zapisy umowy będą wdrażane przez dwa miesiące. O jego wejściu w życie poinformował izraelski premier Beniamin Netanjahu w telewizyjnym orędziu. Zawieszenie broni zakłada wycofanie izraelskich wojsk z południowego Libanu. Hezbollah będzie mógł operować do granic na rzece Litani. Zawieszenie broni obiecuje zakończyć konflikt na granicy izraelsko-libańskiej, w którym zginęły tysiące ludzi od czasu wybuchu wojny w Strefie Gazy w zeszłym roku.
Zapisy zawieszenia broni: Przestrzegania uzgodnień ma być monitorowany przez specjalnie powołany mechanizm, składający się z przedstawicieli USA, Francji, Libanu i Izraela. Na jego czele stanie przedstawiciel USA. Umowa ma obowiązywać między rządami Izraela i Libanu, ale musi ją zaakceptować także libański Hezbollah. Premier Netanjahu w orędziu groził, że jeśli ta organizacja złamie porozumienie, zostanie ponownie zaatakowana. Hezbollah oficjalnie nie skomentował zawieszenia broni, ale wysoki rangą urzędnik Hassan Fadlallah powiedział libańskiej telewizji Al Jadeed, że choć Hezbollah popiera rozszerzenie władzy państwa libańskiego, to ugrupowanie wyjdzie z wojny silniejsze. Walki na Bliskim Wschodzie rozpoczął atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku.
USA i Francja o zawieszeniu broni: Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił na platformie X, że umowa jest „kulminacją wysiłków podejmowanych od wielu miesięcy z władzami Izraela i Libanu, w ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi”. Z kolei prezydent USA Joe Biden zapewnił m.in., że „cywile po obu stronach wkrótce będą mogli bezpiecznie wrócić do swoich społeczności”.
Źródło: gazeta.pl