Z Ukraińców Putin chce zrobić Rosjan. „To kolejny przejaw zbrodniczych celów tej wojny”
– Dekret Władimira Putina, przewidujący uproszczony tryb nadawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom okupowanych terenów w obwodach chersońskim i zaporoskim na południu Ukrainy, to kolejny przejaw zbrodniczych celów wojny Rosji przeciw naszemu krajowi – oświadczył ukraiński resort spraw zagranicznych. Wnioski o nadanie rosyjskiego obywatelstwa, składane przez mieszkańców tych regionów, będą rozpatrywane w ciągu trzech miesięcy.
W ocenie MSZ Ukrainy tymi „zbrodniczymi celami” są „podbój ukraińskich terytoriów przez Kreml w celu ich dalszej okupacji, a także integracji (z Rosją) w wymiarze prawnym, politycznym i gospodarczym”.
– Dekret prezydenta Rosji jest nieważny i nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Decyzja ta nie wpłynie na obywatelstwo osób, które zamieszkują na czasowo okupowanych terenach na Ukrainie
– dodano w oświadczeniu resortu dyplomacji. Podkreślono również, że „przymusowa paszportyzacja” jest „rażącym pogwałceniem suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” oraz norm prawa międzynarodowego dotyczących obowiązków kraju-okupanta, w szczególności konwencji haskich z 1907 roku i konwencji genewskiej o ochronie osób cywilnych podczas wojny z 1949 roku.
Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nowelizację dekretu z kwietnia 2019 roku, na mocy którego zdecydowano o uproszczonym trybie nadawania obywatelstwa mieszkańcom separatystycznych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej – samozwańczych, kontrolowanych przez Moskwę struktur parapaństwowych na wschodzie Ukrainy. W zaktualizowanej wersji dokumentu przyznano takie prawa również Ukraińcom z okupowanych terenów w obwodach chersońskim i zaporoskim.
Jak poinformowała Ukrainska Prawda, wnioski o nadanie rosyjskiego obywatelstwa, składane przez mieszkańców tych regionów, będą rozpatrywane w ciągu trzech miesięcy.