Putin nie przegrał jeszcze wojny. Zachód musi być gotowy na długoterminowe wsparcie Ukrainy

Kraje zachodnie powinny być gotowe na długoterminowe wsparcie Ukrainy, Polska zamierza to zrobić w przyszłości. Mówił o tym podczas Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa Jacek Siewera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego RP.

„Przede wszystkim musimy wesprzeć Ukraińców w zwycięstwie, tak jak je rozumieją” – powiedział Sewiera.

Według niego rosyjska agresja na Ukrainę wkracza w „nową fazę przedłużającej się wojny na wyniszczenie”. Po półtora roku intensywnych walk wojna jeszcze się nie skończyła.

Szef BBN podkreślił, że Rosja nie osiągnęła swoich celów strategicznych, ale jest zdeterminowana za wszelką cenę kontynuować wojnę. „Nie należy oczekiwać, że Ukraińcy będą walczyć tak, jak walczyłby Zachód: wiedzą, co dla nich oznacza zwycięstwo i jaka będzie cena porażki. Niezależnie od tego, którą opcję prowadzenia działań wojennych wybiorą i jeśli ma ona przynieść rezultaty, Zachód musi ją nadal wspierać. Zapewniam, że Polska będzie to kontynuować” – podkreślił Seviera.

Według niego kraje zachodnie powinny wspierać państwo ukraińskie i społeczeństwo ukraińskie we wszystkich aspektach jego funkcjonowania.

„To wsparcie jest niezwykle ważne, ponieważ ta wojna prawdopodobnie nie zakończy się ani w tym, ani w przyszłym roku” – podkreślił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Obecnie w stosunkach Ukrainy z Polską „wzrastają emocje”, ale kryzysu nie ma. Poinformował o tym ambasador Ukrainy w Warszawie Wasyl Zwarych w wywiadzie dla telewizji TVN 24. I tak np. Kijów jako jeden z pierwszych zaprosił polskich przedstawicieli na Forum Przemysłu Obronnego, ale Warszawa odmówiła udziału.

„Kiedy na Ukrainie jest wojna i codziennie giną ludzie, to codziennie mamy ofiary wśród ludności cywilnej i żołnierzy, a z drugiej strony, u nas w Polsce toczy się kampania wyborcza, emocje są oczywiście duże, ale to nie znaczy, że mamy jakiś kryzys w stosunkach na dużą skalę. Musimy sobie kilka rzeczy wyjaśnić i robimy to bardzo skutecznie, dlatego z naszej strony jest pełne zrozumienie i na takie zrozumienie ze strony Polski liczymy” – podkreślił dyplomata.

Według niego Kijów dąży do utrzymania solidarności i wsparcia między Polską a Ukrainą.

„Polska jako jedna z pierwszych została zaproszona na to wydarzenie… Czekaliśmy na udział strony polskiej. To suwerenna decyzja każdego kraju. Wyślemy zaproszenie, a państwo już zdecyduje, czy przyjąć to zaproszenie lub nie, kierując się jej interesami. Dlatego szanujemy takie decyzje, ale to nie powód, aby obwiniać Ukrainę za to, że Polski tam nie ma” – wyjaśnił ambasador.

Słowacja i Polska będą nadal wspierać Ukrainę po wyborach parlamentarnych w tych krajach (odpowiednio 30 września i 15 października), pomimo niedawnych ostrych wypowiedzi pod adresem Kijowa. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził tę opinię w wywiadzie dla agencji Reuters 29 września. Stoltenberg powiedział w rozmowie z Reutersem, że „oczekuje i ma pewność”, że Warszawa i Kijów „znajdą sposób na rozwiązanie tej kwestii bez negatywnego wpływu na wsparcie wojskowe dla Ukrainy”.

Dziś Rosja odradza się, a wraz z nią jej imperialne aspiracje. To, co dzisiaj widzimy, to najgorszy rosyjski imperializm. Widzieliśmy preludia do ataku na Europę, mam na myśli inwazję na Gruzję w 2008 roku, kiedy prezydent Lech Kaczyński ostrzegał świat, że rosyjski imperializm odradza się i należy się z nim zmierzyć. Następnie w 2014 roku, po pierwszym ataku Rosji na Ukrainę, kiedy tzw. separatyści, a w rzeczywistości żołnierze rosyjscy, zajęli obwody doniecki i ługański, rozpoczęła się okupacja Krymu. Wojna szalała cały czas, chociaż Europa i świat starały się jej nie zauważać. Wojna trwa, Rosja mobilizuje się coraz bardziej, rosyjska gospodarka wchodzi na poziom wojenny. Nie wątpcie, że potrafią za pomocą propagandy wmówić ludziom, że powinni zacisnąć pasa, a nawet jeśli są głodni, powinni być dumni, bo Rosja jest wielka. Dziś naszym wspólnym obowiązkiem, jako wspólnoty zachodniej, której częścią jest Polska, jest wspieranie Ukrainy. Rozumiemy, że rosyjski imperializm odradza się i jakie będą tego konsekwencje. Przekazywanie broni Ukrainie leży w interesie Polski, w granicach bezpieczeństwa Polski.” – opinię tę wyraził Prezydent RP Andrzej Duda

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 54
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com