Duża zmiana na rynku pracy. „Dla Ukraińców w Polsce to nie są dobre wiadomości”

Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Stopa bezrobocia w Polsce utrzymuje się na niskim poziomie. Jednak, jak wskazują dane, znalezienie pracy z satysfakcjonującym wynagrodzeniem będzie stanowić wyzwanie i to niezależnie od poziomu wykształcenia i kwalifikacji.

Zasadnicza zmiana na rynku pracy w Polsce

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Centrum Analityczne Gremi Personal w Polsce na rodzimym rynku pracy doszło do zasadniczej zmiany kierunku. Jak twierdzą eksperci od naborów, dotychczas funkcjonował on w trybie pracownika, a firmy konkurowały o specjalistów poprzez premie, podwyżki czy pakiety socjalne. W tej chwili jednak zmniejsza się liczba wakatów i rosną oczekiwania wobec kandydatów. To pracodawcy stali się więc istotniejsi. W efekcie znalezienie pracy jest coraz trudniejsze, choć w takich branżach jak logistyka czy magazynowanie sytuacja pozostaje w miarę stabilna.

Trudniej znaleźć pracę niezależnie od kwalifikacji

Znalezienie pracy jest trudniejsze niż przed rokiem zarówno dla niewykwalifikowanych, jak i wykwalifikowanych pracowników. I to choć według danych GUS stopa bezrobocia wynosi tylko 5 proc. Często jednak w danych nie jest do końca uwzględniane ukryte bezrobocie, kiedy osoby bez pracy nie są zarejestrowane. – To zniekształca obraz prawdziwego stanu rzeczy. Ponadto zmiany demograficzne: malejący odsetek ludności w wieku produkcyjnym i rosnąca liczba emerytów powodują strukturalny niedobór siły roboczej. Jednak popyt na pracowników nie zawsze odpowiada możliwościom i oczekiwaniom osób poszukujących pracy – tłumaczy dr Iryna Serova, CBDO Gremi Personal.

Problemy zwłaszcza dla obcokrajowców

Z kłopotami dotyczącymi zatrudnienia borykają się także obcokrajowcy. Szczególnie dotyka to najliczniejszej grupy pracowników z zagranicy – Ukraińców. Problemem może być też dla nich konkurencyjność ze strony innych nacji. Wzrasta bowiem na rynku pracy obecność Kolumbijczyków (o 200 proc.), Filipińczyków (o 52 proc.) czy Hindusów (o 12 proc.). Wcześniej obywatele tych państw byli rzadkością w strukturze migracyjnej polskiego rynku pracy. – Rynek pracy ciągle się zmienia, tak samo jak potrzeby pracodawców, pojawiają się nowe trendy wśród migrantów zarobkowych i dla Ukraińców w Polsce niekoniecznie są to dobre wiadomości. (…) Globalna konkurencja czyli nowi migranci z Azji i Ameryki Łacińskiej, którzy pojawili się na rynku pracy, są pozytywnie oceniani przez pracodawców: są mniej wymagający, zdyscyplinowani, z niską rotacją i przestępczością. Jednocześnie rząd zaostrza politykę migracyjną  – wyjaśniła Serova.

Wzrasta tendencja do migracji tranzytowej

Rośnie też tendencja do migracji tranzytowej, w której Polska nie jest punktem finalnym, a jedynie „stacją pośrednią” w drodze do innego kraju. Jest to popularne także wśród Ukraińców, którzy migrują dalej za pracą do Niemiec, Holandii, Czech czy Skandynawii. Niejednokrotnie Polska staje się dla nich pierwszym bezpiecznym przystankiem, w trakcie wojennego exodusu, jednak z czasem decydują się przenieść do krajów oferujących wyższe zarobki lub większą możliwość znalezienia pracy.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 72
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com