Emeryci mogą liczyć na zmiany? Polacy nie do końca wierzą w obietnicę KO

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Koalicja Obywatelska zapowiedziała podwójną waloryzację rent i emerytur. Wyniki ostatniego sondażu wskazują jednak, że nie wszyscy Polacy wierzą w realizację obietnicy.

Podczas kampanii wyborczej politycy Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli szereg zmian, które miałyby wesprzeć emerytów i rencistów. Należało do nich między innymi wprowadzenie drugiej waloryzacji świadczeń w sytuacji, w której inflacja przekraczałaby 5 proc. Postulat ten znalazł się na liście tak zwanych „100 konkretów”, czyli projektów, które po utworzeniu rządu miałyby być realizowane priorytetowo. Choć za podobną zmianą odpowiadała się również Lewica, obietnica ta nie znalazła się w umowie koalicyjnej.

Polacy nie ufają obietnicom Koalicji Obywatelskiej? Sondaż wskazuje wysoką rozbieżność zdań

Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” przeprowadził sondaż, którego uczestnicy odpowiedzieli, czy ich zdaniem postulat KO zostanie zrealizowany przez rząd koalicyjny. Zdania respondentów były podzielone. Większość z nich wskazała jednak, że nie wierzy we wprowadzenie obiecanej zmiany w przypadku objęcia władzy przez koalicję.

„W kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska obiecała wprowadzenie podwójnej waloryzacji emerytur, gdy inflacja przekroczy 5 proc. Czy twoim zdaniem ta obietnica zostanie spełniona, jeżeli KO utworzy nowy rząd?” – brzmiało pytanie zadane uczestnikom badania. Sceptycznych okazało się być 55 proc. respondentów. W realizację postulatu wierzyło natomiast pozostałe 45 proc. ankietowanych. Badanie opinii przeprowadzone zostało w dniach od 7 do 8 listopada na próbie 1014 dorosłych obywateli Polski.

Politycy KO i Lewicy nie wskazali jednoznacznie warunków, na jakich przebiegać miałaby podwójna waloryzacja emerytury. W październiku informowaliśmy, że stronnictwo koalicyjne zakładało kilka wariantów tego rozwiązania. Jedno z nich zakładało, że druga waloryzacja świadczenia następować miałaby we wrześniu lub październiku. Opierałaby się ponadto na innym wskaźniku waloryzacji. Podwyżki emerytur byłby wówczas równe albo wysokości inflacji, albo jej nadwyżce powyżej 5 proc. Drugi wariant zakładał natomiast waloryzację kwotową. Warunkiem byłoby jednak wówczas przekroczenie przez inflację progu 5 proc. przed końcem pierwszej połowy roku.

Ekspert o perspektywach dla emerytów na 2024 rok. „Realna wartość pieniądza będzie wyższa”

W rozmowie z „Super Expressem” prezes Instytut Emerytalnego dr Antoni Kolek odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące prognoz dla emerytów i rencistów na najbliższy rok. – Może się okazać, że 2024 będzie bardzo dobry dla emerytów. Jeśli waloryzacja wyniesie 12-14 proc., a być może także będzie dopłacona druga waloryzacja jeśli inflacja będzie wysoka, to z całą pewnością można powiedzieć, że emerytom będzie się żyło relatywnie lepiej niż w poprzednim roku – komentował ekspert na łamach dziennika.

Dr Kolek wskazywał również na postulat KO dotyczący podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, który wpłynąłby również na wysokość świadczeń otrzymywanych przez seniorów. Jego realizacja sprawiłaby, że osoby otrzymujące emeryturę w wysokości do 5 tys. zł brutto byłby zwolnione z podatku dochodowego. Już na początku nowej kadencji parlamentu projekt ustawy dotyczącej tego rozwiązania został złożony przez Konfederację.

Zdaniem prezesa Instytut Emerytalnego na realną wartość świadczeń otrzymywanych przez seniorów będzie miał wpływ również powolny spadek inflacji. – Realna wartość tego pieniądza będzie wyższa, to się oczywiście wiąże z tym, że jest przesunięcie w czasie, waloryzacja jest opóźniona, w związku z tym emeryci przez pewien czas kredytują rząd, ale jak już przestają go kredytować, to odczują znacznie mocniej te środki, które będą dla nich przeznaczone i to na pewno dobra informacja dla emerytów – twierdził dr Kolek w rozmowie z dziennikarzami.

Czego chcą Polacy od rządu Tuska? Gospodarka priorytetem

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, walka z inflacją i jej skutkami, ochrona zdrowia oraz odblokowanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy – to trzy najważniejsze zadania, jakie przed rządem Donalda Tuska stawiają uczestnicy sondażu UCE Research dla Onetu. Z badania wynika, że sprawy gospodarcze wskazało 42,3 proc. ankietowanych. Ochrona zdrowia jest istotna dla 30,4 proc. pytanych, a nieco mniej – 27,8 proc. – wskazało, że priorytetem dla nowego rządu powinno być odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com