Premier W. Brytanii: Polska jest naszym najbliższym europejskim sojusznikiem w NATO
Polska jest naszym najbliższym europejskim sojusznikiem w NATO w zakresie obrony długoterminowego bezpieczeństwa – powiedział w piątek premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson na wstępie spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim.
Szef polskiego rządu odwiedza w piątek Londyn, gdzie spotyka się z premierem Wielkiej Brytanii. Rozmowa ma być poświęcona sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, która jest też granicą UE, a także kwestiom związanym z wysokimi cenami energii.
Na otwartym dla mediów wstępie spotkania na Downing Street Johnson mówił o polsko-brytyjskich relacjach.
Myślę, że Polska w naszym sposobie myślenia jest naszym najbliższym europejskim sojusznikiem w NATO w zakresie budowania obrony, relacji długoterminowego bezpieczeństwa i oczywiście w wielu innych obszarach – powiedział Boris Johnson.
Morawiecki podziękował Johnsonowi za te słowa, podkreślił, że sytuacja migracyjna w Polsce jest bardzo intensywna i jest to problem dla całej Europy.
Widzimy, że w tym nowym porządku świata pojawiają się niekoniecznie dobrzy gracze na naszych granicach i to jest istotne wyzwanie dla wspólnoty transatlantyckiej. Musimy być solidarni – podkreślił szef polskiego rządu.
W czwartek szef polskiego rządu był w Berlinie, gdzie spotkał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz z Olafem Scholzem, który jest kandydatem na nowego kanclerza tego kraju. W środę Morawiecki w Paryżu rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Udał się też do Lublany na spotkanie z szefem słoweńskiego rządu Janeszem Janszą.
W poprzednich dniach polski premier spotkał się z przywódcami: Litwy, Łotwy, Estonii, a także premierami państw Grupy Wyszehradzkiej (w jej skład poza Polską wchodzą Węgry, Czechy i Słowacja) oraz z premierem Chorwacji.
Na granicach UE i Białorusi trwa kryzys, od czasu, gdy na wiosnę gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy białoruskiej z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie podkreślają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.