Tarcza antyinflacyjna. Kto ile zyska?

Zdj. ilustracyjne/Darek Delmanowicz /PAP

Tarcza antyinflacyjna zadziała automatycznie – dostawcy energii i prądu nie będą mogli manipulować czy oszukać nas na rządowych rozwiązaniach. Średnia miesięczna oszczędność wynikająca z zapisów tarczy wyniesie ok. 30 złotych.

Zapowiedziana przez premiera Mateusza Morawieckiego tzw. tarcza antyinflacyjna ma zacząć działać od stycznia. „Ma zacząć działać”, bo na razie żadne przepisy nie zostały przyjęte, widzieliśmy jedynie slajdy z prezentacji. A do 17 grudnia Urząd Regulacji Energetyki ma czas na wydanie decyzji co do wniosków dystrybutorów energii i gazu o podwyższenie taryf na przyszły rok. Będzie drożej.

Tarcza antyinflacyjna zakłada:

  • Obniżkę podatku VAT na gaz do poziomu 8 proc. (z obecnego 23 proc.) na trzy miesiące – od stycznia do marca 2022 r.
  • Obniżkę podatku VAT na energię elektryczną do poziomu 5 proc. (z obecnego 23 proc.) na 3 miesiące – od stycznia do marca 2022 r.
  • Zwolnienie z akcyzy na energię elektryczną z obecnych 5 zł/MWh do 0 zł/MWh dla gospodarstw domowych
  • Obniżenie akcyzy na energię elektryczną dla pozostałych odbiorców do minimum UE.

Kto i kiedy uwzględni w naszych rachunkach zapisy tarczy antyinflacyjnej? Z odpowiedzi, którą RMF FM otrzymał od Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że zapowiadana zerowa akcyza zostanie uwzględniona w stawkach taryf na przyszły rok, które prezes URE ma zatwierdzić najpóźniej 17 grudnia, jeśli przepisy zostaną przyjęte do tego czasu. Jeśli rząd, parlament i prezydent nie zdążą do tego terminu, to dostawcy energii i gazu będą musieli złożyć nowe wnioski o obniżenie taryf o zerową akcyzę – może ich także do tego wezwać prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Sprawa obniżenia akcyzy odbędzie się więc poza dostawcami, taryfy zostaną obniżone z automatu. Przy czym ponieważ rachunki płacimy zwykle co dwa miesiące, to skutki tarczy antyinflacyjnej i nowych taryf odczujemy zapewne najwcześniej w lutym. Ile mniej zapłacimy dzięki obniżce akcyzy?

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w 2020 roku średnie zużycie energii elektrycznej na jednego odbiorcę wyniosło niespełna 2 mWh. Rocznie. Mówimy więc o oszczędności rzędu 10 złotych rocznie, z tymże zerowa akcyza będzie obowiązywała jedynie przez trzy miesiące, a nie przez cały rok.

Jeśli chodzi o podatek VAT, to nie wpływa on na poziom taryfy zatwierdzanej przez Prezesa URE, ponieważ zatwierdzamy wartości netto – czytamy w odpowiedzi Urzędu Regulacji Energetyki. W tym przypadku do ostateczny rachunku obejmującego trzy miesiące – styczeń, luty i marzec – zostanie po prostu doliczony niższy podatek VAT.

Z ostatnich dostępnych danych GUS wynika też, że mediana wydatków gospodarstwa domowego na energię elektryczną to 1200 złotych rocznie, a więc możemy przyjąć – 100 złotych miesięcznie. Planowane są jednak podwyżki taryf, można więc założyć, że teraz miesięcznie zapłacimy ok. 120 złotych. Oznacza to więc, że obniżenie podatku VAT o 18 punktów procentowych przełoży się na  miesięczną obniżkę rachunku za prąd o ok. 20 – 25 złotych  W skali trzech miesięcy, w których obowiązywać będą zasady tarczy antyinflacyjnej łącznie z obniżką akcyzy zyskamy więc ok. 70- 80 złotych.

To wyliczenia szacunkowe, nie znamy jeszcze taryf za energię elektryczną na przyszły rok. Wiemy, że o nowe, wyższe taryfy ubiega się pięciu największych operatorów. Nie wiemy o jakie podwyżki zawnioskowano, ale przedstawiciele Enei informowali na wrześniowej konferencji prasowej, że liczą na podniesienie taryf o 40 proc., co oznaczałoby wzrost cen prądu dla gospodarstw domowych o 20 proc. Tarcza antyinflacyjna ma więc szanse niemal zniwelować podwyżki, ale taniej niż obecnie na pewno nie będzie.

W przypadku gazu sytuacja jest prostsza – tu obniżony zostanie VAT, o 15 punktów procentowych. Średnie zużycie gazu ziemnego w gospodarstwie domowym w mieście to ponad 190 metrów sześciennych rocznie, na wsi niemal 320 metrów sześciennych rocznie – wynika z opracowań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Ceny natomiast średnio kształtują się na poziomie 2 złotych za metr sześcienny gazu, choć ostatnio słyszeliśmy i o podwyżkach cen o 170 proc. – rynek jest niestabilny. Również dostawcy gazu planują podwyżki taryf na przyszły rok o co wnioskowali do Prezesa URE – decyzja także 17 grudnia. Licząc na obecnych danych  można przyjąć, że w mieszkaniu dzięki tarczy antyinflacyjnej zaoszczędzimy maksymalnie 5 złotych miesięcznie, a na wsi  – do ok. 10 złotych. Ci którzy ogrzewają dom gazem zaoszczędzą zdecydowanie więcej.

Trzeba jednak zaznaczyć, że przy tych wszystkich oszczędnościach, mówi się także o podwyżkach taryf o 20 proc. przez dostawców. Tarcza antyinflacyjna z pewnością nie zrekompensuje podwyżek cen – wprost mówi RMF FM ekonomista, profesor Witold Orłowski.

Rząd podczas prezentacji założeń tarczy antyinflacyjnej przestawił wszystko tak, jakbyśmy mieli płacić dzięki niej mniej. To kompletna nieprawda i traktowanie ludzi jak idiotów – mówi profesor Witold Orłowski. Polska rodzina zapłaci więcej niż dotychczas, powiedzmy o 100 złotych, ale gdyby nie tarcza antyinflacyjna to zapłaciłaby nie 100, a 150 złotych więcej – dodaje.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com