Duda o słowach Tuska: „Spuszczę nad tym zasłonę milczenia”. Mówi, kto umówił go z Trumpem

Andrzej Duda, Donald Trump, Fot. REUTERS/Carlos Barria

– Pozwoli pan, że spuszczę nad tym zasłonę milczenia… – powiedział Andrzej Duda, pytany o komentarz Donalda Tuska dotyczący spotkania głowy państwa z Donaldem Trumpem. Prezydent zdradził też, kto umówił go na tę rozmowę.

W zeszłym tygodniu Andrzej Duda rozmawiał w Nowym Jorku z Donaldem Trumpem. Premier Donald Tusk skomentował to spotkanie krótko – napisał, że ma nadzieję, iż „prezydent skorzystał z rekomendacji polskiego rządu i przedstawił polski punkt widzenia na kwestie bezpieczeństwa”. O tę wypowiedź „w dość protekcjonalnym tonie” zapytany został Duda. – Pozwoli pan, że spuszczę nad tym zasłonę milczenia… – powiedział w wywiadzie dla „Super Expressu”.

„Mamy przyjacielskie relacje”. Prezydent o rozmowie z Trumpem

Andrzej Duda odniósł się też do samego spotkania z Donaldem Trumpem. – Powiem tak: cieszę się, że mogliśmy się spotkać, bo mamy przyjacielskie relacje. Bardzo dobrze wspominam okres współpracy z Donaldem Trumpem. I nie waham się tego powiedzieć: Polska wiele zyskała na tej prezydenturze. To wtedy zapadła decyzja o tym, że możemy kupić myśliwce F-35 i została zwiększona obecność wojsk amerykańskich w Polsce. To również w trakcie jego kadencji podjęliśmy współpracę z Westing House przy budowie elektrowni jądrowej w naszym kraju. I wreszcie to wówczas podpisaliśmy wielkie kontrakty gazowe, natomiast Stany Zjednoczone zablokowały ukończenie gazociągu Nord Stream 2 – podkreślił prezydent.

– To wszystko miało niebagatelne znaczenie dla relacji polsko-amerykańskich, ale przede wszystkim dla umacniania i budowy architektury bezpieczeństwa w Polsce. Mieliśmy więc o czym z prezydentem Trumpem rozmawiać przez niemal 2,5 godziny. To było bardzo dobre spotkanie. A spotkaliśmy się akurat teraz, ponieważ obaj byliśmy w tym samym czasie w Nowym Jorku – dodał.

Duda zdradza, kto umówił go z Trumpem. „Absolutnie jednym z najzdolniejszych polityków”

W rozmowie z „Super Expressem” Andrzej Duda zachwycał się też szefem swojego gabinetu. – Minister [Marcin – red.] Mastalerek jest absolutnie jednym z najzdolniejszych polityków młodej generacji. Nie przekroczył jeszcze czterdziestki, a już ma ogromne doświadczenie i osiągnięcia. Ma wyjątkowe wyczucie, talent i coś, co można nazwać instynktem politycznym – stwierdził.

– To właśnie on odpowiadał za organizację mojego spotkania z prezydentem Trumpem. Podczas ostatniej wizyty w USA został specjalnie w Waszyngtonie, żeby spotkać się z najbliższymi współpracownikami prezydenta Trumpa i ustalić wszystkie szczegóły. Pozostaje z nimi w stałym kontakcie. Nie mam żadnych wątpliwości, że Marcin jest jednym z tych polityków, który będzie odgrywał istotną rolę na polskiej scenie politycznej – zaznaczył.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com