„Dwutygodniowy minister”. To on zastąpił na stanowisku Przemysława Czarnka

MEiN

Krzysztof Szczucki został nowym szefem resortu edukacji i nauki. Zastąpił on na tym stanowisku Przemysława Czarnka. Kim jest „dwutygodniowy minister”?

W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odbyło się zaprzysiężenie rządu. Stanowisko ministra edukacji i nauki Mateusz Morawiecki powierzył Krzysztofowi Szczuckiemu. Zastąpi on Przemysława Czarnka.

„Dwutygodniowy minister”. To on zastąpił na stanowisku Przemysława Czarnka

Nowy szef MEiN ma 37 lat, z wykształcenia jest prawnikiem i doktorem habilitowanym nauk prawnych. Ukończył Uniwersytet Warszawski. W przeszłości był nauczycielem WOS-u. Pracował też w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Biurze Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta w czasie kadencji Andrzeja Dudy. W latach 2020-2023 był prezesem Rządowego Centrum Legislacyjnego. W tym roku po raz pierwszy zasiadł w ławie sejmowej. W wyborach parlamentarnych zdobył mandat poselski, startując z list PiS w okręgu toruńsko-włocławskim. Od października ubiegłego roku Krzysztof Szczucki kieruje Akademią Prawa i Sprawiedliwości, czyli cyklem wykładów organizowanych dla parlamentarzystów PiS, przedstawicieli Forum Młodych PiS i samorządów.

Jak przypomina TVN24, nazwisko Szczuckiego pojawiło się przy okazji afery „willa plus”. Jednym z beneficjantów resortu edukacji jest fundacja „Dumni z Elbląga”, która za ponad 2 miliony złotych dotacji kupiła posiadłość w Karczowiskach Górnych z dwoma domami, wiatą na trzy auta, garażem, domkiem pszczelarza, stawami oraz lasem. Organizacja otrzymała tak duże pieniądze zaledwie po dziesięciu miesiącach działalności. „O jej działalności nie słyszeli ani lokalni dziennikarze, ani prezydent Elbląga” – podkreśla TVN24. Jej prezesem jest Kamil Nowak, znajomy Krzysztofa Szczuckiego. – Znamy się, chodziliśmy razem do szkoły, tego się nie wypieram. Kamil Nowak jest znanym specjalistą z zakresu stosunków międzynarodowych, znawcą Chin. (…) Nie zajmowałem się tym programem. Nie rozmawiałem o Kamilu Nowaku z nikim z ministerstwa edukacji, z ministrem Czarnkiem. Nie lobbowałem na niczyją korzyść – tłumaczył się w lutym obecny szef MEiN.

Portal Głos Nauczycielski zwraca z kolei uwagę na fakt, iż w ostatnim czasie Krzysztof Szczucki był aktywny w mediach społecznościowych – wypowiadał się m.in. na temat traktatów unijnych czy możliwości odwołania prezydenta na drodze referendum. „Nie wyróżnił się natomiast interwencjami w sprawach dotyczących edukacji, funkcjonowania szkół, problemów, z jakimi zmagają się nauczyciele, rodzice i uczniowie” – podkreśla serwis, który nazywa go „dwutygodniowym ministrem”.

Przypomnijmy, prezydent Andrzej Duda powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, mimo że wszystko wskazuje na to, że nie uda mi się zebrać większości w Sejmie. Wówczas szasnę na sformowanie gabinetu otrzyma Donald Tusk.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com