Miażdżąca przewaga w obu turach. Sondaż wskazał zdecydowanego faworyta

Fot. Dawid Żuchowicz / Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Ostatni sondaż Opinia24 wskazuje, że Rafał Trzaskowski wygrałby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich. Wyniki badania dają mu miażdżącą przewagę nad kontrkandydatem Karolem Nawrockim.
Podium w pierwszej turze: Rafał Trzaskowski osiągnąłby najwyższy wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich – wynika z najnowszego badania pracowni Opinia24. Na kandydata Koalicji Obywatelskiej głos oddałoby 35,3 proc. respondentów. To poparcie o ponad 13 pkt proc. wyższe względem jego głównego rywala – Karola Nawrockiego. Na kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 22,1 proc. ankietowanych. Trzecie miejsce zająłby kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 13,2 proc.
Wyniki w peletonie: Na dalszych miejscach znaleźliby się kolejno Szymon Hołownia z Polski 2050 (6,8 proc.), Grzegorz Braun z Konfederacji Korony Polskiej (2,9 proc.), Magdalena Biejat z Lewicy (2,2 proc.), Adrian Zandberg z Razem (1,5 proc.) i Marek Jakubiak z Wolnych Republikanów (0,9 proc.). Najniższe wyniki uzyskaliby Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców (0,2 proc.) i kandydat niezależny Piotr Szumlewicz (0,0 proc.). 2,2 proc. ankietowanych wybrałoby innego kandydata, a 12,7 proc. udzieliło odpowiedzi: „trudno powiedzieć”.
Miażdżąca przewaga: Gdyby do drugiej tury wyborów stanęli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, według sondażu Opinia24 kandydat KO uzyskałby 52,4 proc. głosów. Na kandydata popieranego przez PiS zagłosowałoby tymczasem wyłącznie 35,2 proc. ankietowanych. 12,4 proc. respondentów nie wie natomiast, na kogo oddałoby głos w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Dwa elektoraty: „Wyborcza” zwraca uwagę, że Trzaskowski cieszy się największym poparcie w grupie wiekowej 18-29 lat (65 proc.), pośród respondentów z wyższym wykształceniem (64 proc.) i mieszkańców dużych miast (71 proc.). Tymczasem Nawrocki mobilizuje przede wszystkim wyborców z wykształceniem zawodowym (49 proc.) oraz mieszkańców wsi (44 proc.).
Źródło: gazeta.pl